“Stany Zjednoczone są dzisiaj bez wątpienia krajem o największym potencjale wzrostu wydajności i innowacyjności” – czytamy w raporcie. Za USA znalazły się kolejno: Szwajcaria, Dania, Szwecja oraz Niemcy.
Nie znaczy to jednak, że w USA nie ma żadnych zagrożeń. Jeśli chodzi o stabilność w skali makro, USA znalazły się na dalekim 75. miejscu, m.in. za Tunezją, Wietnamem i Mongolią. Autorzy raportu wręcz przekazują swoje uwagi bezpośrednio władzom w Waszyngtonie i kwestionują ich zdolność utrzymania na odpowiedni dystans stosunków z wielkimi korporacjami, tak aby uniknąć podejrzeń o podejmowanie decyzji pod jakieś konkretne przedsięwzięcie danej firmy.
Polska w tym roku znalazła się na ostatnim miejscu spośród krajów UE, za nami zostały Rumunia i Bułgaria. I to nie dlatego, że w naszym kraju otoczenie gospodarki jest coraz gorsze. Na przykład jeśli chodzi o skuteczność walki z inflacją Polska znalazła się w ścisłej czołówce – na 3. miejscu. Pryska również mit o bardzo wysokim poziomie edukacji w Polsce – jesteśmy sklasyfikowani dopiero w jednej trzeciej listy. Chociaż na tę dziedzinę wydajemy dużo pieniędzy. Natomiast wysoko, bo na 24. pozycji, Polska została sklasyfikowana w rankingu krajów o najwyższych wydatkach na oświatę. O oczko niżej, czyli również wysoko, została oceniona jakość ochrony inwestorów i inwestycji w naszym kraju. – Marna ocena Polski wynika z niedociągnięć rządu, ale główny powód to znacznie szybsze tempo reform w innych krajach – tłumaczy Margareta Drzeniek, ekonomistka WEF, jedna z autorek raportu.
Niska jest w Polsce efektywność wydatków państwa – tu spadliśmy z 79. pozycji na 105. Gorzej jest z innowacyjnością, która tak winduje konkurencyjność gospodarczą, coraz mniej również obywatele wierzą w obietnice polityków. Fatalnie (109. pozycja) jest w Polsce ze stosunkami pracodawca – pracownik, infrastrukturą dla transportu lotniczego, jakością rad nadzorczych (107.) i przejrzystością decyzji władz (113.). Wysokie (109. pozycja) są u nas koszty polityki rolnej i nie najlepiej z efektywnością pobierania podatków (101.). – Dodatkowo jeszcze polskie finanse publiczne są w fatalnym stanie – dodaje ekonomistka WEF.
Spośród 10 krajów, które przystąpiły do UE w 2004 roku, największe osiągnięcia ma Estonia sklasyfikowana na 27. miejscu. Ekonomiści WEF chwalą ten kraj za skuteczną reformę finansów publicznych, wręcz agresywne wdrażanie nowoczesnych technologii. “Estonia w wielu dziedzinach jest lepsza niż kraje, które wcześniej weszły do UE” – czytamy w raporcie.