Choć tempo wzrostu gospodarczego okazało się w pierwszym kwartale br. nieco niższe niż konsensus, to dodatnia dynamika inwestycji zaskoczyła pozytywnie. Tym bardziej że inwestycje w środki trwałe są jednym z najbardziej wrażliwych na koniunkturę globalną elementów PKB. Zarówno recesja u naszych głównych partnerów handlowych i spadek możliwości zbytu wytwarzanych produktów, jak i ograniczenia w pozyskaniu finansowania rodziły poważne obawy o ich wynik.
Analiza branżowa inwestycji przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 50 osób dostarcza ciekawych informacji, choć firmy te generują niespełna 50 proc. ogólnej wartości nakładów na środki trwałe. Co prawda, w całej analizowanej grupie przedsiębiorstw inwestycje spadły nominalnie o 1,1 proc. r./r., za to w sekcji przetwórstwa przemysłowego wzrosły o 7,1 proc. r./r. Jest to o tyle ważne, że branża ta najbardziej ucierpiała na obecnej dekoniunkturze, notując głębokie spadki produkcji sprzedanej. Dane GUS wydają się ponadto potwierdzać wyrażaną często tezę, iż głównym czynnikiem wspierającym inwestycje będą środki z UE. Sekcja obejmująca usługi z zakresu dostawy wody, gospodarowania ściekami i odpadami, która wykorzystuje środki na projekty ekologiczne w ramach programu „Infrastruktura i Środowisko”, zanotowała wzrost inwestycji o ponad 50 proc.
Dane za pierwszy kwartał, choć pozytywne, nie przesądzają o wyniku za cały rok, tym bardziej że pierwszy kwartał ma najmniejszą wagę w rocznych statystykach inwestycji. Wynik za cały rok będzie prawdopodobnie ujemny, a skala spadku, jak sugerują dane za I kwartał, uzależniona będzie od sprawności wykorzystania środków europejskich. W przypadku polskich przedsiębiorstw głównym źródłem finansowania inwestycji pozostają środki własne, z których pokrywane jest 75 proc. nakładów inwestycyjnych, a dane o wynikach finansowych firm wskazują na ich wyraźne pogorszenie. Stąd kurczący się zasób środków własnych będzie ograniczał możliwości inwestycyjne przedsiębiorstw. Dlatego też kluczowym elementem pozostaje zapewnienie finansowania zewnętrznego, w tym pobudzenie akcji kredytowej sektora bankowego. Opóźnienia w uruchomieniu systemu poręczeń i gwarancji bankowych mogą zmniejszać możliwości inwestycyjne polskich firm. Opublikowane ostatnio dane wskazują, że rozstrzygnięcie tych kwestii staje się dla polskiej gospodarki kluczowe.