Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 24.04.2020 23:48 Publikacja: 24.04.2020 17:05
Foto: AFP
Unijne szczyty rzadko prowadzą do szybkich i spektakularnych sukcesów, a już szczególnie, gdy stawką są setki miliardów euro, które mają być transferowane z niektórych państw członkowskich do innych. Ambitni publicyści, wspierani przez polityków i ekonomistów szukających okazji do głębszej integracji, narzekają, że odpowiedź UE nie jest dość odważna i Unia nie staje się Stanami Zjednoczonymi Europy ze wspólnym federalnym długiem.
Faktycznie odpowiedź UE rodzi się w bólach powiększanych jeszcze bardzo trudną formułą komunikacji — poprzez wideokonferencje premierów i prezydentów. Na pewno przyjdzie, bo politycy UE nie są samobójcami, którzy poświęcą wspólny rynek dający tak wiele korzyści wszystkim państwom, a może najbardziej Północy, która tak wzbrania się przed transferami funduszy na Południe. Będzie na pewno konkretna, ale nie rewolucyjna: nie ma mowy o wspólnych wieczystych obligacjach czy darowiznach sięgających setek miliardów euro. Wszystko musi być szczegółowo policzone, pomoc dla państw szczegółowo monitorowana, bo nikt czeku in blanco nie wystawi.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nie ma wątpliwości, że w ciągu najbliższych lat dług publiczny Polski przekroczy dozwolony poziom 60 procent PKB.
W ubiegłym roku byliśmy jeszcze na końcówce „hype’u”: media, biznes, eksperci i futurolodzy byli pewni, że jeste...
Kawa na giełdach światowych cały czas drożeje. Końca tego rajdu w górę nie widać. Polacy odczuwają go szczególni...
Infrastruktura transportowa, cyfrowa i energetyczna tworzy dziś fundament trwałej i odpornej gospodarki, która p...
Rząd chwali się rekordowymi nakładami na ochronę zdrowia, większymi nawet niż na zbrojenia. Tyle że mimo dosypyw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas