Zdaniem amerykańskich mediów kandydatura Fischera jest "bardzo poważna". Ma on objąć nowe stanowisko od stycznia, kiedy to szefostwo w Fed przejmie od Bena Bernankego Janet Yellen, która obecnie jest wiceszefową Rezerwy Federalnej. Przedstawiciele rządu w Waszyngtonie odmówili komentarza.
70-letni Stanley Fischer ma podwójne - amerykańsko-izraelskie obywatelstwo i uchodzi za zdecydowanego zwolennika surowej polityki monetarnej. Przez osiem lat kierował izraelskim bankiem centralnym. Wcześniej pracował w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Był tez szefem departamentu ekonomicznego Massachusetts Institute of Technology (MIT). Krótko pracował też w Banku Światowym - jako główny ekonomista w latach 1988 - 1990, oraz wiceprezesem Citigroup. W 2011 roku - po dymisji Dominique Strauss-Kahna - był poważnym kandydatem na szefa MFW, ale ostatecznie przegrał z Francuzką Christine Lagarde.
Urodzony w Rodezji (teraz Zambia) Fischer jest absolwentem brytyjskiej London School of Economics oraz ma doktorat MIT. Był też wykładowcą na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, Uniwersytecie Chicagowskim oraz Uniwersytecie Stanforda.