Tęsknota za czymś odmiennym

Domowa produkcja żywności jest związana z tradycją - mówi Jarosław Dumanowski historyk sztuki kulinarnej, profesor UMK.

Publikacja: 13.12.2013 01:02

Tęsknota za czymś odmiennym

Foto: archiwum prywatne

Rz: Dlaczego domowa produkcja alkoholu jest coraz bardziej popularna?

Jarosław Dumanowski:

Domowa produkcja żywności jest związana z tradycją. To uprzemysłowienie jest czymś nowym, chociaż wszechobecnym, i właśnie dlatego wzbudza opór. Poza tym ludzie mają chęć na coś innego, chcą też wierzyć, że domowe wyroby – bez dodatku chemii – są bardziej zdrowe od tych produkowanych masowo.

Co się tradycyjnie piło w Polsce?

W polskiej kulturze kulinarnej przez setki lat podstawowym napojem było piwo. Miało znacznie niższą zawartość alkoholu, a zdecydowanie wyższą kaloryczność. Służyło jako pewna podstawa do wyrobu i przetwarzania jedzenia. Na bazie piwa robiono zupy, sosy, ocet. Było zdecydowanie zdrowszym płynem niż woda, z której przechowywaniem były kłopoty. Natomiast rodzima wersja alkoholu luksusowego to miód pitny wyrabiany od niepamiętnych czasów.

Czym charakteryzuje się domowa produkcja alkoholu?

Jest bardzo zróżnicowana. Dodaje się różnych ziół, kwiatów, owoców, soków, przypraw, w przeróżnych proporcjach i kombinacjach. Właściwie nie ma dwóch takich samych produktów. W produkcie przemysłowym natomiast każdy nakład alkoholu jest identyczny, co więcej prawie wszystkie piwa z dominującego segmentu rynku pils są niezależnie od marki prawie takie same w smaku. Pewnie stąd tęsknota za czymś odmiennym. I nie chodzi już tylko o domową produkcję, prężnie rozwija się rynek małych, regionalnych browarów. Powraca też cydr, ludzie pędzą go bardzo często w domu, a część z alkoholi produkowanych w domu odnosi  sukcesy i wchodzi na rynek.

Teraz jest moda i możliwości, a co pędzili Polacy za czasów PRL? Tylko bimber?

Wino, choć właściwie był to napój zwany winem, bo produkowano go z owoców. Bimber był przez władzę od czasu do czasu sprawdzany i można było wylądować w więzieniu, bo naruszało to monopol państwa. A przetwarzanie owoców było po pierwsze o wiele łatwiejsze w warunkach domowych, a po drugie nie było w żaden sposób ścigane.

Jakie są najpopularniejsze rodzaje domowych produktów alkoholowych?

Są tu dwa główne nurty. Pierwszy to nalewki, czyli nastawianie ziół, kwiatów, owoców na mocnych alkoholach. Tu jest duże pole do popisu, są najróżniejsze mistrzostwa, uważa się to za pewną sztukę, coś szlachetnego. Drugą grupą są właśnie browary.

Dzięki czemu ten rynek się tak rozwija?

Dzięki Internetowi. Za pośrednictwem sieci pasjonaci mogą się wymieniać przepi- sami.

—rozmawiała Agnieszka Kalinowska

Rz: Dlaczego domowa produkcja alkoholu jest coraz bardziej popularna?

Jarosław Dumanowski:

Pozostało 97% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację