19 lutego Airbus Helicopters otwiera w Łodzi centrum badań i Rozwoju. Dlaczego zdecydowaliście się na wzmocnienie swojej obecności w Polsce, skoro wynik przetargu, w którym startujecie jest jeszcze nieznany?
Planowałem to od dawna. I jest to kolejny dowód, że robimy to, co zapowiadaliśmy. Od 7 lat współpracujemy z uczelniami łódzkimi skupiając się na bardzo innowacyjnych projektach, na przykład na najszybszym śmigłowcu świata x-Cubed, budowie jego napędu, oraz aerodynamice. Nasze doświadczenia były jak najlepsze i wysoko oceniamy umiejętności polskich kolegów. Odkryliśmy w Polsce eko-system niesłychanie korzystny dla rozwoju naszych projektów. Rok temu podjęliśmy decyzję, że chcemy w Łodzi mieć własną placówkę, żeby polscy inżynierowie pracowali już tylko dla nas. W ten sposób polskie R&D Airbus Helicopters stanie się naszym 4. centrum badawczo-rozwojowym po francuskim, hiszpańskim i niemieckim.
Zaczniemy od kilku projektów, tak żeby nie rozpraszać się na wielu kierunkach działalności, ale działalność łódzkiej placówki będzie szybko się rozwijała, bo znaleźliśmy tam wyjątkowych ludzi. 19 lutego ujawnimy jakie projekty będziemy tam prowadzić.
Komu łódzka placówka będzie bezpośrednio odpowiadać?
Szefowi R&D Airbus Helicopters.