Reklama

Sucha stopa wpada w pułapkę

Zmniejszanie się różnic między płacami zwiększa poczucie sprawiedliwości społecznej, ale nie zawsze świadczy, że w gospodarce wszystko jest w porządku.

Publikacja: 03.05.2015 22:00

Anna Cieślak-Wróblewska

Anna Cieślak-Wróblewska

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Dziś rozdźwięk między zarobkami specjalistów a zarobkami wysokiego szczebla kadry zarządzającej, czyli różnego rodzaju dyrektorów i szefów, nie jest już tak duży jak jeszcze przed kryzysem. Ci młodsi spece mogliby poczuć się więc nieco bardziej docenieni. Mogliby, pod warunkiem jednak, gdyby zmniejszające się różnice wynikały z doganiania, czyli szybszego wzrostu ich płac. Ale tak nie jest. Okazuje się, że to wynagrodzenia najwyższej klasy specjalistów spadły przez ostatnich kilka lat.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama