Reklama

Paweł Rożyński: Dlaczego światowe rynki zignorowały groźby Iranu

Jeszcze 50 lat temu sama groźba wojny w Zatoce Perskiej i zablokowania szlaku handlowego przez cieśninę Ormuz doprowadziłaby do światowej paniki. Tymczasem rynki zachowały spokój, a ceny ropy po ataku USA wręcz spadły.

Publikacja: 23.06.2025 14:54

Tankowiec w Cieśninie Ormuz

Tankowiec w Cieśninie Ormuz

Foto: REUTERS/Hamad I Mohammed/File Photo

Cieśnina Ormuz, w najwęższym miejscu szeroka na 30 km, z czego 3 km przypadają na szlak żeglugowy, wijąca się wzdłuż wybrzeża Iranu, nie jest trudna do zablokowania. Gospodarczy analitycy próbują teraz rozgryźć, dlaczego mimo ataku USA i w odpowiedzi groźby Iranu, że może zamknąć cieśninę, na światowych giełdach żadnego tąpnięcia nie było. Pojawiła się teoria, że inwestorów ucieszyło ograniczenie zdolności nuklearnych Iranu, co miałoby ograniczyć ryzyko globalne. Wyjaśnienie jest jednak dużo prostsze. Zablokowanie cieśniny przez Iran nie miałoby teraz większego sensu.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Budżetowa hulaj dusza, ale piekło jest
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama