Przemysław Tychmanowicz: Donald, dlaczego nam to zrobiłeś? Przecież było już tak pięknie...

Poniedziałkowy poranek przywitał inwestorów giełdowych kolejnym tąpnięciem indeksów. Na warszawskim parkiecie spadły one momentami o ponad 6 proc., a przecież jeszcze nie tak dawno wydawało się, że „sky is the limit”.

Publikacja: 07.04.2025 10:57

Poniedziałkowy poranek przywitał inwestorów giełdowych kolejnym tąpnięciem indeksów

Poniedziałkowy poranek przywitał inwestorów giełdowych kolejnym tąpnięciem indeksów

Foto: REUTERS/Kent Nishimura

Panika, chaos, krach – od środowego wieczora słowa te są odmieniane na światowych rynkach przez wszystkie możliwe przypadki. Donald Trump, nakładając cła na większość krajów, wywrócił rynkowy stolik. Dzienne przeceny indeksów giełdowych przekraczające 5 proc. przywołują na myśl panikę z czasów covidowych, a w przypadku GPW – także z okresu wybuchu wojny w Ukrainie. Z perspektywy gospodarki Polska bezpośrednio w niewielkim stopniu odczuje cła Trumpa, gdyż nasze relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi są stosunkowo niewielkie. Kiedy jednak na rynkach rządzi strach, inwestorzy masowo wyprzedają praktycznie wszystkie ryzykowne aktywa, nie patrząc na fundamenty.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mieczkowski: Polska w cieniu cyberkolonializmu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: „Szóstka dla premiera”