Reklama
Rozwiń

Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy

Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej planują na nowo umeblować rynek energii. Możliwe, że w najbliższych latach przy rozliczeniach za prąd czeka nas wybór: rachunki za prąd „all inclusive” lub szukanie oszczędności i niższe ceny energii.

Publikacja: 07.07.2025 13:03

Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy

Foto: Adobe Stocks

Dotarliśmy do prezentacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), które opracowały pakiet antyblackoutowy (ogólny cel pakietu był prezentowany w obecności premiera w ubiegły poniedziałek). Wbrew nazwie ma on więcej do czynienia z radzeniem sobie z nadwyżkami energii z OZE, transformacją energetyczną i modernizacją sieci, aniżeli samym blackoutem.

Zbyt duża produkcja energii w ciągu dnia z OZE przekłada się jednak na problemy z zarządzaniem systemem energetycznym. Tylko do końca czerwca PSE musiało polecić wyłączenie instalacji OZE, które nie wyprodukowały tym samym 0,8 TWh energii. To więcej niż w całym poprzednim roku.

Polecenie wyłączeń instalacji wydaje się w ostateczności, kiedy operator nie ma już innych narzędzi, aby zbilansować podaż energii z popytem. Problemy narastają z każdym rokiem. Jednym z rozwiązań może być większa konsumpcja energii w ciągu dnia, kiedy jest jej najwięcej i jednocześnie jest ona wówczas najtańsza.

Czytaj więcej

Jak bilansować OZE, by rachunki za prąd nie wzrosły?

Zmiana nawyków przy zakupie prądu

Wśród kilkunastu postulatów PSE (są to rekomendacje zmian w prawie lub zalecenia) znalazły się te, które budzić mogą najwięcej kontrowersji i mogą zmusić nas, przeciętnych użytkowników prądu, do zmiany nawyków konsumenckich. Jest to stopniowe odchodzenie od regulacji cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Co to oznacza? W takiej sytuacji prezes URE nie będzie już chronić konsumentów przed ew. podwyżkami cen energii. Ma to zachęcić konsumentów do wyboru taryf dynamicznych.

Co więcej – i to po drugie – PSE proponuje stopniowe wprowadzenie obowiązku stosowania dynamicznych rozliczeń za energię elektryczną, opartych na krótkoterminowych cenach energii elektrycznej. W grę wchodzić mogą nie tylko klasyczne taryfy dynamiczne (rozliczenie co godzinę), ale i taryfy strefowe (różne ceny w zależności od pory dnia).

Ma to pozwolić z jednej strony zwiększać konsumpcję energii z OZE i tym samym ograniczać nadwyżki zielonej energii w ciągu dnia. W zamian za aktywną postawę na rynku konsumenci mają płacić mniej za prąd. To byłaby jednak rewolucja. Teraz traktujemy prąd jak towar dostępny zawsze, a po zmianach musielibyśmy się o niego postarać, tak jak np. o zakupy w sklepie. Żeby dostać produkt w atrakcyjnej cenie musimy iść do sklepu i porównać, co nam się bardziej opłaca. Długookresowo tak może być i z prądem po tych rekomendacjach PSE.

Stałe ceny energii byłyby zaś traktowane jako „all inclusive” – płacimy więcej, ale nie musimy się o nic martwić. Coraz więcej mówią o tym także spółki energetyczne, jak Tauron, Energa czy Enea. Tu szczególnie pomocna może okazać się sztuczna inteligencja, która przy wysokim zautomatyzowaniu sprzętu domowego pozwoli na realne oszczędności. To jednak długoterminowy proces, a na jego końcu mogą się znaleźć niższe ceny prądu. Jednocześnie duża odpowiedzialność będzie spoczywać po stronie sprzedawców, aby ci w procesie transformacji rynku nie pozostawili blisko 15 mln gospodarstw domowych samym sobie.  

Czytaj więcej

Znikome zainteresowanie taryfami dynamicznymi

Czy czeka nas rywalizacja o spółki energetyczne? 

Po trzecie wreszcie, PSE proponuje wprowadzenie nadzoru pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej nad spółkami dystrybucyjnymi, których współwłaścicielem jest Skarb Państwa, w zakresie wykonywania zadań operatora ruchu sieci dystrybucyjnej poprzez mechanizm „złotej akcji”. To nic innego jak przeniesienie nadzoru nad najbardziej dochodowymi częściami spółek energetycznych (dystrybucja) z MAP do Ministerstwa Przemysłu (PSE podlega pełnomocnikowi rządu ds. infrastruktury energetycznej umocowanemu właśnie w MP).

To też realizacja „kuchennymi drzwiami” postulatu Koalicji Obywatelskiej jeszcze z kampanii wyborczej w 2023 r., a więc wydzielenie spółek dystrybucyjnych z grup energetycznych. To może też stać się przyczynkiem do kolejnej odsłony walki o wpływy w spółkach Skarbu Państwa. 

Czytaj więcej

Jak wydzielić sieci dystrybucyjne ze spółek energetycznych? Jest propozycja

Ze względu na rewolucyjne wręcz zmiany potrzebne w nawykach Polaków, trudno będzie te rekomendacje wprowadzić w życie, zwłaszcza że za pasem rok wyborczy. Poza tymi propozycjami jest wiele technicznych, które mogą ulepszyć zarządzanie systemem energetycznym. To na przykład lepsza współpraca i przepływ informacji między PSE, a operatorami sieci dystrybucji, większy udział właścicieli magazynów energii w stabilizowaniu systemu energetycznego, czy większy nacisk na finansowanie przydomowych magazynów energii. 

Dotarliśmy do prezentacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), które opracowały pakiet antyblackoutowy (ogólny cel pakietu był prezentowany w obecności premiera w ubiegły poniedziałek). Wbrew nazwie ma on więcej do czynienia z radzeniem sobie z nadwyżkami energii z OZE, transformacją energetyczną i modernizacją sieci, aniżeli samym blackoutem.

Zbyt duża produkcja energii w ciągu dnia z OZE przekłada się jednak na problemy z zarządzaniem systemem energetycznym. Tylko do końca czerwca PSE musiało polecić wyłączenie instalacji OZE, które nie wyprodukowały tym samym 0,8 TWh energii. To więcej niż w całym poprzednim roku.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach