Reklama
Rozwiń

Robert Gwiazdowski: Fiskalny wysiłek i emocje w latach 2025–2027? Nie mogę się doczekać

Za zgodą Komisji Europejskiej w roku 2025, w którym odbędą się po raz kolejny wybory, będziemy robili mniejszy wysiłek fiskalny, za to w kolejnych latach będziemy musieli zrobić większy. Tak się jednak składa, że to będzie rok 2027, gdy raz jeszcze będziemy mieć wybory. I one znowu będą „najważniejsze od lat”. Źle to widzę.

Publikacja: 28.11.2024 04:33

Robert Gwiazdowski: Fiskalny wysiłek i emocje w latach 2025–2027? Nie mogę się doczekać

Foto: AFP

Komisja Europejska zaakceptowała plan polskiego rządu wychodzenia z procedury nadmiernego deficytu. Jesteśmy jedynym krajem objętym tą procedurą, który ma zgodę, by – UWAGA! – zrobić „mniejszy wysiłek fiskalny w przyszłym roku, a większy w kolejnych latach”. Czyli w nadchodzącym roku, w którym odbędą się po raz kolejny wybory, będziemy robili mniejszy wysiłek fiskalny. A niektórzy powątpiewali, jak premier Tusk zapewniał, że cieszy się w Brukseli specjalnymi względami, a komentatorzy nazywali go najbardziej wpływowym politykiem Unii Europejskiej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Sushi zamiast mieszkania?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska