Gwiazdkowy zastrzyk przydatny gospodarce

Stacje radiowe na okrągło grają „christmasy", reklamy głośno krzyczą „kupuj", a hostessy w supermarketach promocjami nęcą do wypełniania wózków.

Publikacja: 20.12.2015 21:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W takiej atmosferze trudno się oprzeć gorączce kupowania, tym bardziej że handlowcy sprytnie grają na emocjach klientów – łowców okazji.

Ci ostatni sami stają się wtedy zwierzyną łowną, i to wyjątkowo dorodną, bo zaopatrzoną w świąteczne bony, bonusy od pracodawców czy trzynastkami wciąż wypłacanymi w niektórych firmach. Do tego dochodzi ofensywa banków z kredytami na święta. W sam raz na reklamowane w grudniu superoferty sprzętu RTV i komórek albo zabawkowe nowości. Nawet jeśli dorośli zrobili już zapas zabawek podczas wcześniejszych przecen, to i tak coś dokupią. Tym bardziej że w warunkach niżu demograficznego o radość malucha dba często cały tabun dziadków i cioć.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama