Reklama
Rozwiń

Krzysztof Adam Kowalczyk: Mięso jak robale, robale jak euro. Czyli emocje rządzą

Kluczowe decyzje coraz częściej podejmujemy na podstawie chwilowych emocji rozpalających do białości media społecznościowe, a nie w oparciu o fakty. W polityce gospodarczej to jazda na ścianę.

Publikacja: 14.05.2024 16:39

Krzysztof Adam Kowalczyk: Mięso jak robale, robale jak euro. Czyli emocje rządzą

Foto: Adobe stock

Obawiam się, że raport Banku Światowego zalecający budowę gospodarki żywnościowej raczej na produktach roślinnych niż na mięsie, którego produkcja intensywnie pochłania kurczące się zasoby planety, zostanie ośmieszony i zhejtowany. Tak samo jak produkcja białka oparta na hodowli owadów stała się w Polsce maczugą do walenia po głowie przeciwników politycznych pod hasłem „każą nam jeść robale”. W czasach mediów społecznościowych wszystko może stać się taką pałką i w efekcie trudno podejmować racjonalne decyzje w gospodarce, oparte na faktach. Emocje rządzą.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka