Reklama
Rozwiń

Jan Cipiur: Filipika „wstecznika” w sprawie nierówności

Bieda ustępuje szybciej niż się powszechnie sądzi, a nierówności w granicach państw nie rosną, a być może nawet nieco spadły – pisze publicysta ekonomiczny.

Publikacja: 19.04.2024 04:30

Jan Cipiur: Filipika „wstecznika” w sprawie nierówności

Foto: mat. pras.

Pytają, czemu tyle nierówności? Jedni odpowiadają, że są pożyteczne, wręcz niezbędne. Inni podkreślają, też słusznie, że nie trzeba ich znosić, bo ani to potrzebne, ani też możliwe. Najwięcej zaś tych, którzy wprawdzie milczą w sprawie, jednak boleją nad biedą, a już zwłaszcza nędzą, których dawno mogłoby już nie być, przynajmniej na Zachodzie.

Naukowa kontra do Thomasa Piketty’ego

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka