Reklama

Jan Cipiur: Filipika „wstecznika” w sprawie nierówności

Bieda ustępuje szybciej niż się powszechnie sądzi, a nierówności w granicach państw nie rosną, a być może nawet nieco spadły – pisze publicysta ekonomiczny.

Publikacja: 19.04.2024 04:30

Jan Cipiur: Filipika „wstecznika” w sprawie nierówności

Foto: mat. pras.

Pytają, czemu tyle nierówności? Jedni odpowiadają, że są pożyteczne, wręcz niezbędne. Inni podkreślają, też słusznie, że nie trzeba ich znosić, bo ani to potrzebne, ani też możliwe. Najwięcej zaś tych, którzy wprawdzie milczą w sprawie, jednak boleją nad biedą, a już zwłaszcza nędzą, których dawno mogłoby już nie być, przynajmniej na Zachodzie.

Naukowa kontra do Thomasa Piketty’ego

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Dr Arak: Polityka monetarna staje się coraz bardziej polityczna
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Osładzanie życia bez opłat
Opinie Ekonomiczne
Cezary Kocik, mBank, o podwyżce CIT dla banków: Szkodliwa, dyskryminująca i krótkowzroczna
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do szkoły?
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Ekonomiczne
Skąd wziąć brakujące miliardy na inwestycje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama