Aktualizacja: 13.01.2016 22:01 Publikacja: 13.01.2016 21:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Minął ponad rok, od kiedy zakończyły się negocjacje między Kanadą a UE w sprawie porozumienia handlowego, znanego jako kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa (CETA). Kiedy zacznie ono obowiązywać?
Steve Verheul: Ostatni etap negocjacji zakończył się w sierpniu ub.r., a liderzy obu stron zaaprobowali porozumienie miesiąc później. Od tego czasu tekst weryfikują prawnicy, aby sprawdzić, czy odzwierciedla on intencje negocjatorów. Ten etap prac nad CETA trwa nieco dłużej, niż zakładaliśmy, ale dobiega końca. Wkrótce rozpocznie się proces tłumaczenia umowy na wszystkie języki UE, który powinien zająć około trzech–czterech miesięcy. Wtedy będzie mogła ruszyć procedura ratyfikacji. Najpierw umowa trafi do Rady UE, potem do Parlamentu Europejskiego, a na końcu do legislatur krajów członkowskich.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas