Reklama

Krzysztof Adam Kowalczyk: Deputat węglowy na kozę

3 tys. zł rekompensaty za wysokie ceny węgla dla wszystkich korzystających z tego paliwa – bez względu na dochody – to zły, proinflacyjny pomysł.

Publikacja: 19.07.2022 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Deputat węglowy na kozę

Foto: Adobe Stock

W PRL krążył dowcip, że gdyby na Saharze wprowadzić socjalizm, po kilku latach zabrakłoby piasku. Dowcip przypomniał mi się właśnie teraz, bo na kilka miesięcy przed sezonem grzewczym w kraju, w którym „węgla starczy na 200 lat”, owego węgla zabrakło. Jego ceny szaleją, a rząd, który jest de facto właścicielem kopalń, desperacko usiłuje ratować sytuację.

Właśnie zagwarantował po 3 tys. zł każdemu gospodarstwu domowemu, które ogrzewa dom kozą na węgiel, kominkiem, piecem kaflowym lub kuchnią węglową. Wystarczy zgłosić źródło ciepła w centralnej ewidencji emisyjności budynków. Nie trzeba być prorokiem, by przewidzieć gwałtowny skok popytu na kominki i kozy. I run na wpisy w ewidencji emisyjności. Oby tylko serwer, na którym ją „postawiono”, nie padł od nadmiaru ruchu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Osładzanie życia bez opłat
Opinie Ekonomiczne
Cezary Kocik, mBank, o podwyżce CIT dla banków: Szkodliwa, dyskryminująca i krótkowzroczna
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do szkoły?
Opinie Ekonomiczne
Skąd wziąć brakujące miliardy na inwestycje
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Ekonomiczne
Ekspert: Zabranie 800+ Ukraińcom to zła wiadomość także dla polskich pracowników
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama