Aktualizacja: 03.07.2016 20:10 Publikacja: 03.07.2016 19:07
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała
Po wybuchu światowego kryzysu finansowego pod koniec 2008 r. uratowanie globalnej gospodarki przed całkowitym załamaniem wymagało ponadstandardowych działań, w tym odejścia od dotychczasowych dogmatów co do utrwalonej przez wieki roli banku centralnego (kontrola ilości pieniądza i kursu walutowego, realizacja strategii bezpośredniego celu inflacyjnego – wyjątki raczej potwierdzały regułę niż wskazywały kierunek zmian). Prekursorem stał się amerykański Fed, którego śladem poszły banki centralne Japonii, Anglii, strefy euro. Rynek zalano ogromnymi ilościami taniego pieniądza, który w pierwszej fazie miał pomóc ustabilizować sytuację banków zainfekowanych kryzysem, a następnie pobudzić popyt w gospodarce, który w efekcie kryzysu, bardzo dużej niepewności, rosnącego bezrobocia, uległ poważnemu ograniczeniu i uderzał w realną sferę gospodarki. Dodruk pustego pieniądza, wcześniej domena ekonomistów spoza głównego nurtu oraz przykład katastrofy gospodarczej – np. Polski lat 80. z jej hiperinflacją i głębokim kryzysem gospodarczym, stał się przewodnim działaniem najpotężniejszych banków centralnych świata. Zbyt wcześnie na ocenę skutków długofalowych, jednak być może zneutralizowało to negatywne skutki kryzysu, zapobiegając rozpadowi systemu finansowego USA i w konsekwencji światowego porządku finansowego, jaki znamy. Nie udało się uzyskać trwałego wzrostu gospodarczego, który nie potrzebowałby stymulacji, jednak obecna sytuacja gospodarcza świata, pomimo niestabilności, jest lepsza niż w latach zaraz po wybuchu kryzysu.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas