Aktualizacja: 08.05.2017 12:25 Publikacja: 08.05.2017 00:01
Dariusz Bąk
Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński
Rz: Czym różni się dzisiejsze Gremi Media od wydawnictwa Presspublica, które w roku 2011 kupił Grzegorz Hajdarowicz?
Gremi Media nie jest wyłącznie wydawcą prasowym, tak jak była nim Presspublica, lecz spółką holdingową, o zdywersyfikowanej strukturze i różnorodnych modelach biznesowych. Spółka z wytwórcy treści w coraz większym stopniu staje się dostawcą komplementarnych usług i produktów, których wspólnym mianownikiem pozostaje przede wszystkim segment biznes, finanse, prawo (BFP). Podmioty z naszego portfolio – eKiosk, Compress, KancelarieRP.pl; fundacja Instytut Myśli Gospodarczej; udziały kapitałowe w MM Conferences SA oraz w projekcie Kariera.pl, to pierwszy etap realizacji strategii budowania silnej grupy kapitałowej, której poszczególne spółki wykorzystują efekty synergii i komplementarności. W Gremi Media położony został silny nacisk na nowe technologie i wdrożenie związanych z nimi zmian organizacyjnych, strukturalnych oraz biznesowych. Oczywiście nadal wydajemy papierowe wersje dzienników „Rzeczpospolita" i „Parkiet", ale to przychody z szeroko rozumianego obszaru cyfrowego wykazują największą dynamikę wzrostu. Pozycja lidera w sprzedaży wydań cyfrowych, baza blisko 3 milionów realnych użytkowników i 32 miliony odsłon stron internetowych, jedna z największych w Polsce baz płatnych abonentów – to kluczowe wskaźniki realizowanej strategii.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas