Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.04.2018 21:26 Publikacja: 11.04.2018 21:26
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Zagłosowała na niego niemal połowa wyborców, przede wszystkim przestraszonych wizją tysięcy uchodźców, którzy mają zalać spokojny naddunajski kraj, zmienić go w prowincję islamskiego kalifatu i zastąpić gulasz falafelem. Ale wśród jego wyborców znaleźli się także paradujący w huzarskich strojach patrioci, marzący o odbudowie Wielkich Węgier i zmazaniu hańby Trianon – traktatu pokojowego podpisanego po I wojnie światowej między zwycięską Ententą, a pokonanymi Węgrami, który okroił ich terytorium o niemal 1/3 na rzecz wszystkich sąsiadów: Jugosławii, Rumunii, Czechosłowacji, Austrii a nawet – o dziwo! – Polski (my dzięki temu formalnie uzyskaliśmy kawałki Spiszu i Orawy). Należy bardzo usilnie uczulić nasz rząd na to, by jakimś przypadkiem fakt ten nie wypłynął dziś na wierzch, bo a nuż dostaniemy się na listę wrogów Budapesztu i nie będziemy mogli liczyć na zawetowanie ewentualnych unijnych sankcji wobec Polski.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Premier właśnie ogłosił, że w Polsce skończyła się drożyzna. Niewdzięczny naród chyba nie do końca się z tym zga...
Polskie firmy nie są dobrze przygotowane na ataki hakerów. Szwankuje też wdrażanie AI oraz zasad ESG. Aż się pro...
Ustronianka na rozpoczęcie działania systemu kaucyjnego wprowadziła do sklepów butelkę wody, która zaledwie o 1...
Sama nocna prohibicja w sklepach problemu nie rozwiąże, jeśli radni hojnie rozdający koncesje na handel alko nie...
Jeśli nie nastąpi wyraźna zmiana kierunku polskiej polityki gospodarczej, rating polskich obligacji zostanie obn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas