Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.07.2018 20:58 Publikacja: 25.07.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Hasła, którymi operatorzy komórkowi starają się przyciągać klientów, mówią same za siebie. Trwa wojna. A ofiarami padają same telekomy, o czym świadczą ich wyniki finansowe. Firmy – niezależnie od branży, w której działają – walcząc o rynek, nie koncentrują się na maksymalizacji zysków, ale wykrojeniu jak największego kawałka tortu. Tak jest choćby w sektorze przewozów osobowych, gdzie ścierają się Uber, Taxify, mytaxi, czy iTaxi. Wszyscy, którzy biorą udział w tej grze zdają sobie sprawę, że czas na monetyzację wojennych łupów (czytaj wywalczonych udziałów w rynku) przyjdzie później. Tyle, że – o ile operatorzy transportowi konkurują od niedawna – o tyle owa sytuacja nieustającej zaciekłej rywalizacji między telekomami trwa już od wielu lat, czyniąc rodzimy rynek telekomunikacyjny jednym z najbardziej konkurencyjnych w Europie. Wygląda on jak jeden z tych sklepów reklamujących się szyldem: „Wszystko za 5 zł".
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas