„Mały Kazio” poprawi zakaz handlu

W ubiegłym roku, przy okazji niechlujnego projektu zmian w Kodeksie wyborczym, przewodniczący PKW ocenił jakość tych przepisów, posługując się porównaniem do „małego Kazia” – któremu brak wiedzy na temat legislacji i skutków proponowanych zmian. Dziś Kazio odkrywa, że nie jest mu obce nie tylko prawo wyborcze – berbeć jest też ekspertem od handlu i zapowiada, że zadba o właściwą nowelizację przepisów ograniczających sprzedaż w niedziele.

Publikacja: 16.10.2018 21:00

„Mały Kazio” poprawi zakaz handlu

Foto: 123RF

Kazio objawił się jako wybitny legislator już w 2016 r., kiedy to do Sejmu trafił projekt ustawy „o ograniczeniu handlu w niedziele". Inicjatywa „Solidarności", pod którą zebrano wymaganą liczbę podpisów, wreszcie trafiła na podatny grunt – oto znalazła się taka większość, która zakończy gehennę pracowników handlu!

Dzieciak nie próżnował i zaprojektował przepisy tak, aby zakaz handlu był respektowany przez wszystkich – niepokorny przedsiębiorca za sprzedaż w niedzielę mógł trafić za kratki lub zapłacić sowitą grzywnę. Kto nie rozumiał zawiłych przepisów projektu (i nie wiedział, czy może handlować, czy nie), ten sam sobie szkodził! Profilaktycznie nauczy się takiego delikwenta właściwej wykładni we Wronkach lub w Sztumie!

Pozostało 84% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację