Prezes Central European Pharmaceutical Distribution Maria Wiśniewska i szef grupy Allianz w Polsce Paweł Dangel zostaną zgłoszeni jako potencjalni kandydaci na szefa Pekao SA – dowiedziała się „Rz”nieoficjalnie.
– Każdy z członków rady nadzorczej może do końca roku zgłosić swojego kandydata na prezesa banku – mówi prof. Jerzy Woźnicki, przewodniczący rady nadzorczej Pekao SA. – Na początku stycznia po zapoznaniu się z listą zgłoszonych kandydatów podejmiemy dalsze decyzje. Chcemy, by spółka miała nowego prezesa jeszcze w styczniu.
Maria Wiśniewska zna Pekao SA bardzo dobrze. Kierowała bankiem od początku 1998 roku do września 2003 roku. – Nic nie wiem na temat swojej kandydatury – komentuje informacje „Rz” Maria Wiśniewska.
Paweł Dangel od 1997 roku pracuje dla niemieckiej grupy ubezpieczeniowej Allianz, zasiada także w radzie nadzorczej Pekao SA. – Jestem w radzie nadzorczej banku i na tym pozostańmy. Nie słyszałem, żeby ktoś mnie zgłosił do tego konkursu – mówi Paweł Dangel, szef Allianz.
Według naszych rozmówców najpoważniejszymi kandydatami na następców Jana Krzysztofa Bieleckiego (będzie kierował Pekao SA do 11 stycznia 2010 roku) wciąż pozostają Alicja Kornasiewicz, prezes UniCredit CAIB Polska i szef UniCredit CAIB w Austrii (zasiada też w radzie Pekao SA), oraz Luigi Lovaglio, wiceprezes Pekao SA. Oboje mają w grupie UniCredit, która jest głównym inwestorem w banku, zarówno popleczników, jak i przeciwników. Włosi starają się, żeby szefami ich spółek byli lokalni menedżerowie. Gdyby prezesem Pekao SA został Luigi Lovaglio, byłoby to odstępstwo od reguły. Jest to jednak możliwe, ponieważ wiceprezes banku nauczył się mówić po polsku. Prawo wymaga, by szef banku posługiwał się językiem polskim.