Uzbek na czacie

Aliszer Usmanow. Ma już imperium stalowe i medialne oraz udziały w londyńskim Arsenalu. Teraz chce kupić portal ICQ

Aktualizacja: 16.12.2009 01:31 Publikacja: 16.12.2009 01:30

Aliszer Usmanow jest szefem rosyjskiej federacji gimnastyki artystycznej, a jego żona Irina Wiener t

Aliszer Usmanow jest szefem rosyjskiej federacji gimnastyki artystycznej, a jego żona Irina Wiener trenuje reprezentację Rosji w tym sporcie

Foto: Bloomberg News, Bloomberg Bloomberg Bloomberg Bloomberg

Rosyjski oligarcha rodem z radzieckiej republiki uzbeckiej nie zwalnia tempa nawet w kryzysie. Rosyjska spółka Digital Sky Technology, której Usmanow jest największym udziałowcem (35 proc.), negocjuje z koncernem internetowym AOL (należy do amerykańskiego Time Warner) kupno portalu ICQ.

Jest to najpopularniejszy w Rosji portal tzw. społecznościowy umożliwiający zawieranie znajomości, czaty i wymianę korespondencji. Według danych firmy Communications udział portalu w internetowym rynku rosyjskim wynosi 56 proc., ma 25 mln zarejestrowanych użytkowników. „Wall Street Journal” dowiedział się, że Rosjanie są gotowi zapłacić zań 200 – 250 mln dol.

W swoim 56-letnim burzliwym życiu Usmanow niejeden raz pokazał, że potrafi być skuteczny i wychodzić cało z najgorszych opresji. Urodził się w prominentnej rodzinie uzbeckiego prawnika-komunisty. Dzięki temu dostał się do elitarnego Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, nazywanego szkołą szpiegów i dyplomatów. Gdy wrócił w rodzinne strony, ojciec przyszłego oligarchy doszedł już do stanowiska prokuratora generalnego Taszkientu. Opuścił je w niesławie - zdymisjonowany dyscyplinarnie za sprawą postępku młodego Aliszera.

Jak podaje m.in. portal Lenta.ru, ten w 1980 r., wspólnie z synem wiceszefa uzbeckiego KGB, został skazany przez wojskowy trybunał w sąsiedniej republice turkmeńskiej na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie. Obaj byli oskarżeni o wymuszenia i haracze. Usmanow przepracował w kolonii sześć lat.

Sam głosił, że sprawa była zemstą polityczną przeciwników ojca, a on stał się ofiarą politycznych represji. W 2000 r. Sąd Najwyższy Uzbekistanu rehabilitował oligarchę. Jednak na początku grudnia więzienną przeszłością swojego współwłaściciela (ma 25 proc.) zainteresowała się rada nadzorcza londyńskiego Arsenalu. Oligarcha kupił akcje klubu dwa lata temu, co wywołało sprzeciwy kibiców. Zarzucano Rosjaninowi, że kapitał, który posiada, jest niewiadomego pochodzenia. Usmanow według tegorocznego rankingu rosyjskiego magazynu „Finans” ma 4,5 mld dol. (dziesiąte miejsce wśród rosyjskich bogaczy).

Pod koniec lat 90. Uzbek związał się z Gazpromem; kierował spółkami koncernu i doradzał szefom. Dziś najważniejsze filary jego imperium to koncern metalurgiczny Metalinvest, Dom Wydawniczy Kommiersant; spółki telekomunikacyjne Megafon i Telecominvest.

Oligarcha znany jest z działalności charytatywnej, m.in. przekazania do państwowego muzeum w St. Petersburgu kupionej za ok. 100 mln dol. kolekcji obrazów zgromadzonej przez Mścisława Rostropowicza.

Rosyjski oligarcha rodem z radzieckiej republiki uzbeckiej nie zwalnia tempa nawet w kryzysie. Rosyjska spółka Digital Sky Technology, której Usmanow jest największym udziałowcem (35 proc.), negocjuje z koncernem internetowym AOL (należy do amerykańskiego Time Warner) kupno portalu ICQ.

Jest to najpopularniejszy w Rosji portal tzw. społecznościowy umożliwiający zawieranie znajomości, czaty i wymianę korespondencji. Według danych firmy Communications udział portalu w internetowym rynku rosyjskim wynosi 56 proc., ma 25 mln zarejestrowanych użytkowników. „Wall Street Journal” dowiedział się, że Rosjanie są gotowi zapłacić zań 200 – 250 mln dol.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację