Stawiam, że sprawa rozstrzygnie się przed arbitrażem

- Sądzę, że powód może raczej preferować wyrok końcowy na warunkach ugody - mówi prof. Grzegorz Domański, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka

Publikacja: 24.09.2009 05:26

Stawiam, że sprawa rozstrzygnie się przed arbitrażem

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

[b]Rz: Jak często spory toczone przed międzynarodowymi sądami arbitrażowymi kończą się ugodą?[/b]

Grzegorz Domański: Zdarza się to dość często. Arbitrzy mają niekiedy pisany obowiązek nakłaniania stron do ugody w każdej fazie postępowania arbitrażowego. Przy czym mogą być tu dwa rozwiązania. W pierwszym strony mogą położyć arbitrom na stole warunki ugody i poprosić, by wydali wyrok na warunkach tego ustalonego między nimi porozumienia. Wówczas arbitrzy sporządzają wyrok, który w swej treści odpowiada rozstrzygnięciom przedłożonym przez strony w ugodzie, a samą ugodę „przylepia się” do wyroku jako uzasadnienie.

[b]A drugie rozwiązanie?[/b]

Strony mogą też powiedzieć arbitrom: „dziękujemy, proszę umorzyć postępowanie arbitrażowe” i zawrzeć ugodę poza arbitrażem w drodze zwykłej umowy między stronami. Oba rozwiązania są możliwe i prowadzą do podobnych skutków. Aczkolwiek, jeżeli miałbym, że tak powiem, coś wyczuwać – to sądzę, że w tym przypadku powód może raczej preferować wyrok końcowy na warunkach ugody. Dlatego że taki wyrok jest łatwiejszy do egzekwowania. Inną sprawą jest, że taki wyrok może kosztować trochę więcej. W przypadku wydania wyroku na warunkach ugody arbitrzy prawdopodobnie będą bowiem domagać się dodatkowego wynagrodzenia. A gdyby umorzyli drugą fazę postępowania, to nie mieliby powodów, żeby domagać się wynagrodzenia za sporządzenie wyroku.

[b]W porządku obrad jutrzejszego NWZA PZU znalazł się projekt uchwały umożliwiający zaliczkową wypłatę zysku za ten rok. Kiedy firma może wypłacić akcjonariuszom taką zaliczkę?[/b]

Zaliczka z zysku za bieżący rok może być wypłacona bez czekania na zamknięcie 2009 roku. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych zarząd może wypłacić akcjonariuszom jako zaliczkę maksymalnie połowę zysku osiągniętego od końca poprzedniego roku obrotowego. Suma do wypłaty może być też powiększona o kwoty z kapitałów rezerwowych utworzonych z zysków z lat poprzednich, takie, którymi na wypłatę zaliczki może dysponować zarząd tej spółki. Wypłata jest możliwa po dopełnieniu wszelkich formalności, to jest: dokonaniu upoważnienia dla zarządu w statucie, wyrażeniu zgody rady nadzorczej, podjęciu stosownej uchwały walnego zgromadzenia, zbadaniu przez biegłego rewidenta specjalnie przygotowanego w tym celu sprawozdania finansowego.

[b]Czy chodzi o sprawozdanie na półrocze?[/b]

Do wypłaty zaliczki może posłużyć np. sprawozdanie na koniec października. Warunkiem jest jednak, żeby było zbadane przez biegłego rewidenta. Wydaje się więc, że inicjatywa akcjonariuszy PZU polega na zasileniu kapitałów rezerwowych umożliwiających wypłatę zaliczki z pieniędzy zgromadzonych na kapitale zapasowym.

[b]Jeżeli Skarb Państwa porozumie się z Eureko i PZU trafi na giełdę, co stanie się z akcjami pracowniczymi? Czy one też trafią do obrotu giełdowego?[/b]

Jeżeli wszystkie akcje PZU znalazłyby się na rynku regulowanym, wówczas wcześniej nastąpiłaby dematerializacja także tych akcji, które otrzymali pracownicy. Oznacza to, że w miejsce papierowych imiennych certyfikatów pracownicy otrzymaliby zdematerializowane akcje na okaziciela, które mogliby zbywać na giełdzie bez ograniczeń. Oczywiście, skończyłby się w tym momencie pozagiełdowy obrót akcjami PZU, który aktualnie odbywa się poprzez umowy cywilnoprawne. I sądzę, że w chwili „upublicznienia” te akcje zyskałyby na wartości, choćby ze względu na zwiększenie płynności.

[b]Rz: Jak często spory toczone przed międzynarodowymi sądami arbitrażowymi kończą się ugodą?[/b]

Grzegorz Domański: Zdarza się to dość często. Arbitrzy mają niekiedy pisany obowiązek nakłaniania stron do ugody w każdej fazie postępowania arbitrażowego. Przy czym mogą być tu dwa rozwiązania. W pierwszym strony mogą położyć arbitrom na stole warunki ugody i poprosić, by wydali wyrok na warunkach tego ustalonego między nimi porozumienia. Wówczas arbitrzy sporządzają wyrok, który w swej treści odpowiada rozstrzygnięciom przedłożonym przez strony w ugodzie, a samą ugodę „przylepia się” do wyroku jako uzasadnienie.

Pozostało 81% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację