Czy ocena wiarygodności średniookresowej ścieżki zacieśnienia fiskalnego, którą rząd powinien zaprezentować wraz z projektem budżetu, może przyspieszyć decyzję o podwyżce stóp procentowych w Polsce? Wiele wskazuje na to, że tak właśnie może się stać. Choć z całą pewnością oznaczałoby to w dzisiejszych warunkach rynkowych suboptymalne policy mix (kombinacja polityki fiskalnej i monetarnej), czyli utratę jakiejś części i tak niezbyt imponującej dynamiki obserwowanego PKB. Oznaczałoby też przynajmniej czasową przecenę aktywów złotowych, która byłaby odpowiedzią inwestorów na wyższą wycenę ryzyka.
Dopiero trwałe zacieśnienie polityki fiskalnej stworzyłoby przestrzeń dla policy mix odpowiedniego do aktualnej sytuacji Polski. Istotna redukcja deficytu strukturalnego umożliwiłaby też w miarę bezpieczne funkcjonowanie autonomicznych stabilizatorów fiskalnych w razie cyklicznego spadku dynamiki PKB. Brak wiarygodnej ścieżki schodzenia w średnim okresie z deficytem i długiem publicznym pociągnąć może za sobą podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
[srodtytul]Ostatni moment[/srodtytul]
Część członków rady uważa, że we wrześniu mija ostatni termin przekonania przez rząd banku centralnego do własnego programu konsolidacji fiskalnej. Dłużej ich zdaniem RPP nie powinna zwlekać, bo musi się uwiarygadniać w oczach rynku finansowego.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, jeśli rząd nie uwiarygodni ścieżki średniookresowej polityki fiskalnej stosownymi projektami ustaw złożonych w parlamencie, na wrześniowym posiedzeniu RPP postawiony zostanie wniosek o podwyżkę stóp. Relatywnie niskie prognozy wzrostu gospodarczego nie mają przy tym większego znaczenia, bo obniżył się potencjał polskiej gospodarki. Dzięki temu szybciej domyka się luka popytowa i przez to rośnie presja inflacyjna w okresie objętym oddziaływaniem polityki pieniężnej, pomimo niskich bieżących odczytów inflacji. Trudno rozsądnie polemizować z poglądem, że samoistne “wyrośnięcie” z długu w okresie objętym aktualizacją programu konwergencji nie jest możliwe nawet przy 4 – 5-proc. dynamice realnego PKB.