List Sebastiana Mikosza

Prezes PLL LOT tłumaczy powody swojego odejścia z zajmowanego dotąd stanowiska

Publikacja: 30.09.2010 00:14

Szanowni Państwo,

W dniu dzisiejszym złożyłem Radzie Nadzorczej rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu naszej Spółki.

Podjęcie tej decyzji było dla mnie niezwykle trudne. Te 19 miesięcy, w trakcie których walczyliśmy o przetrwanie i rozwój LOT-u oprócz ciężkiej pracy dało mi również wiele satysfakcji. Wiele wspólnie osiągnęliśmy. Oprócz walki o pozostanie naszej firmy na rynku, równolegle przystąpiliśmy do gruntownej przebudowy LOT-u, mającej na celu odzyskanie rentowności - jedynego kryterium które pozwoli Spółce i jej Pracownikom na prawdziwy, trwały rozwój.

Ostatnio otrzymywałem wiele sygnałów, że wprowadzane przeze mnie i Zarząd zmiany wdrażane są za wolno. Dlatego też jako menedżer, któremu została powierzona ogromna odpowiedzialność, nie mogę zobowiązywać się do jeszcze szybszego tempa wprowadzania zmian. Prowadzenie bardzo złożonego procesu przebudowy LOT-u wymaga czasu i stabilności. Pomimo ogromnej chęci nadrobienia wieloletnich opóźnień, w tej sytuacji nie mogę zobowiązać się, do jeszcze szybszego prowadzenia prac.

Dlatego też podjąłem decyzję o rezygnacji ze stanowiska.

Faktem jest, iż przed LOT-em pozostaje nadal bardzo wiele wyzwań. Utrzymanie płynności, konieczność unowocześniania floty, bezustanna kontrola własnych kosztów to zadania które wymagają nadal ogromnych wysiłków. Warto pamiętać, że jesteśmy na niezwykle trudnym rynku i każde działanie LOT-u wywołuje natychmiastowe działania konkurencji.

Moje odejście przypada na moment, gdy rozpoczęte przeze mnie i dotychczasowy Zarząd procesy zaczęły przynosić wymierne efekty. Starałem się regularnie o tym Państwa informować i dzielić istotnymi dla naszej przyszłości informacjami.

Zostawiam Spółkę, która ma zrestrukturyzowany dług, zapewnione finansowanie nowej floty średniego zasięgu, bliskie finalizacji kontrakty na finansowanie Boeinga 787 i pozytywne opinie audytorów. Przeprowadziliśmy wydzielenie bazy technicznej i tym samym otworzył się nowy rozdział zawodowy dla Pracowników obszaru techniki. Po ośmiu miesiącach tego roku mamy zysk na działalności operacyjnej i odzyskujemy udziały w rynku. W tym roku zainaugurujemy 10 nowych kierunków! Jest dla mnie ogromnym źródłem satysfakcji, że tak wiele udało nam się osiągnąć w krótkim i niezwykle trudnym dla Spółki czasie. Za to wszystko chciałem bardzo serdecznie podziękować! To dowód, że cała załoga LOT-u jest zdolna do bardzo sprawnych i skutecznych działań i nie przeszkadza temu ani konkurencja, ani nawet chmura wulkanicznego pyłu.

Chciałbym również bardzo serdecznie podziękować kolegom z Zarządu, członkom Rady Nadzorczej jak i przedstawicielom właściciela. Proces prowadzenia zmian był dla mnie możliwy tylko dzięki ich wsparciu.

Bardziej osobiście, chciałbym podkreślić, iż praca dla LOT była dla mnie, jako pasjonata lotnictwa, przede wszystkim wielkim zaszczytem. Poznałem tu fascynujących ludzi, oddanych swojej pracy i myślących o dobru Spółki i jej rozwoju. W tym okresie niezwykle wytężonej pracy byłem bardzo dumny, iż mogłem kierować pracami firmy - symbolu, która dla wszystkich Polaków, pozostaje nie tylko "przewoźnikiem narodowym", ale też symbolem naszego kraju.

Życzę wszystkim Państwu wszelkich możliwych sukcesów w dalszym życiu zawodowym i osobistym!

Szanowni Państwo,

W dniu dzisiejszym złożyłem Radzie Nadzorczej rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu naszej Spółki.

Pozostało 96% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację