[b]Rz: „Prywatyzacja Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie jest najważniejszą ze wszystkich”, to pana słowa…[/b]
… i wciąż tak uważam. Notowanie GPW na warszawskim parkiecie będzie przełomowym momentem w historii polskiej gospodarki. Sprzedajemy ponad 60 proc. akcji, ale pozostajemy inwestorem strategicznym, choć finansowi i indywidualni będą mieli też swoje prawa korporacyjne. Chcemy, aby decyzje o dalszych kierunkach rozwoju GPW, o składzie rady nadzorczej i zarządu były podejmowane maksymalnie w porozumieniu z innymi akcjonariuszami. Jestem pewien, że ten proces pomoże giełdzie zbudować jej siłę w regionie.
[b]Czy GPW, której akcje Ministerstwo Skarbu zamierza sprzedawać już w październiku, powinna sięgnąć po inne parkiety?[/b]
Dotychczas fakt, że giełda była państwowa, przeszkadzał w budowaniu siły przez akwizycje, że przypomnę przykład giełdy praskiej. Jak będzie w przyszłości? To jest pytanie do władz giełdy, które analizują rynek. Z pewnością jednak, jeśli pojawi się okazja do przejęcia, GPW ją rozpatrzy.
Na razie ma partnera strategicznego w postaci giełdy nowojorskiej. Naturalny kandydat na inwestora strategicznego?