Kłopot z polskością

Rząd chce mocniej stawiać na polskość produktów. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że nie wszędzie może się to udać.

Publikacja: 10.03.2019 21:00

Kłopot z polskością

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Awantura, która wybuchła po wyborze przez władze Warszawy tramwajów koreańskiego Hyundaia, a nie uratowanej przez Polski Fundusz Rozwoju bydgoskiej Pesy, to znakomity przykład tego trendu. To nic, że oferta znacznie przekraczała budżet zamawiającego, ale była nasza, w przeciwieństwie do wybranej, która nasza nie była. Nie bez znaczenia był także fakt, że inwestycja PFR to docelowo 300 mln zł, które dobrze byłoby odzyskać. Uzasadnieniem tego posunięcia jest ważna rola, jaką przemysł kolejowy odgrywa w tzw. planie Morawieckiego. Zatem, by realizować plan państwa, państwo zabezpieczyło sobie odpowiednią po temu firmę.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody