Reklama
Rozwiń

Szklane urwisko

Szklany sufit nie jest absolutem. Rozpostarta nad głowami kobiet (chociaż, po prawdzie, nie tylko) niedostrzegalna bariera grodząca dostęp do najwyższych stanowisk rozstępuje się w czasie kryzysu.

Publikacja: 03.11.2015 20:00

Andrzej S. Nartowski ekspert corporate governance

Andrzej S. Nartowski ekspert corporate governance

Foto: materiały prasowe

Miewają one wówczas szansę wkroczyć, albo są wypychane, na szklane urwisko. Szklane, gdyż niewidoczne, a przy tym śliskie, zdradliwe; urwisko – gdyż każdy krok grozi upadkiem w przepaść. Im bardziej prawdopodobne bywa niepowodzenie, tym większe są szanse kobiet na miejsca na samej górze.

Termin „szklane urwisko" (glass cliff) nie jest nowy. Ukuli go w 2004 r. Michelle K. Ryan i Alex Haslam, profesorowie Uniwersytetu w Exeter, zbadawszy zachowanie spółek z indeksu FTSE 100 przed powołaniem i po powołaniu nowych członków rady dyrektorów. Wyszło, że spółki, które powołały do rady kobiety, częściej niż inne przechodziły kłopoty w pięciu miesiącach poprzedzających nominacje. Inne badania nie potwierdziły tego wniosku, co mu nie zaszkodziło. Badania nie wspierają także tezy, że spółki z kobietami w składzie rady notują lepsze wyniki, ale i ona jest poprawna politycznie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa