Reklama

Kraj ludzi smutnych, chorych i bez pracy

Stanąć Grekom na nogi łatwo nie będzie. Także dlatego, że ich kraj mocno odczuł w ostatnich miesiącach skutki masowego napływu uchodźców do Europy.

Publikacja: 03.04.2016 21:00

Kraj ludzi smutnych, chorych i bez pracy

Foto: materiały prasowe

Grecja powoli podnosi się z kryzysu gospodarczego, który spowodował bankructwo kraju. Stanąć Grekom na nogi łatwo jednak nie będzie. Także dlatego, że ich kraj bardzo mocno odczuł w ostatnich miesiącach skutki masowego napływu do Europy uchodźców z Bliskiego Wschodu.

W 2008, tuż przed tym, gdy w Grecję z całą siłą uderzył światowy kryzys finansowy, wyliczany przez UNDP wskaźnik rozwoju społecznego (HDI) plasował kraj na 18. miejscu na świecie. Dziś, prawie osiem lat później, Grecja zajmuje w tym zestawieniu miejsce 29. Ten spadek, choć bardzo wyraźny, nie oddaje jednak w pełni tego, jak bardzo obniżył się poziom życia Greków. Trzy lata po wybuchu kryzysu, w 2011 roku, odsetek osób żyjących w Grecji poniżej progu ubóstwa wyniósł wg danych Eurostatu aż 11 proc. Kolejne 27,3 proc. było ubóstwem realnie zagrożonych. Pięć lat później wygląda to jeszcze gorzej. Ubóstwo dotyka co piątego Greka, a zagrożonych nim jest realnie kolejne 35 proc. Liczba osób bezdomnych podwoiła się i zdaniem organizacji pomocowych może wynosić nawet 40 tys. Grecki oddział Lekarzy bez Granic nazwał sytuację „kryzysem humanitarnym", a Ateńskie Towarzystwo Medyczne zwróciło się do ONZ o interwencję, wskazując, że w samej stolicy liczba osób codziennie korzystających z rozdawanych na ulicach darmowych posiłków przekroczyła 14 tysięcy. Grecki Kościół Prawosławny szacuje, że w całym kraju tylko organizacje kościelne wydają ćwierć miliona obiadów dla potrzebujących.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Putin „kupił" Indie za 13 miliardów dolarów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Koźmiński: Czy wszyscy zginiemy?
Opinie Ekonomiczne
A może budżetowe zaskoczenie to paradoksalnie niezła wiadomość dla RPP?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dziękuję za Wasz bunt sprzed 45 lat
Opinie Ekonomiczne
Jak obejść podatkowe liberum veto Karola Nawrockiego?
Reklama
Reklama