Reklama

Nawet brylanty muszą mieć markę

Wśród licznych prezentów, którymi na niedawnej imprezie w mojej rodzinie obdarowano małą solenizantkę, była też złota biżuteria. Co ciekawe, wyłącznie w pudełeczkach czołowych polskich firm jubilerskich.

Aktualizacja: 14.03.2017 20:04 Publikacja: 14.03.2017 19:56

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

To spora zmiana, bo dobrze pamiętam, że przed 10–15 laty, gdy przy takich okazjach wśród prezentów również często wręczano złote drobiazgi, nikt nie patrzył na markę. Liczyło się złoto. Podobnie zresztą jak w przypadku pierścionków zaręczynowych czy obrączek. Oceniano co najwyżej ilość gram kruszcu, nie zwracając uwagi na markę jubilera. Dzisiaj wiele (może nawet większość) młodych Polek nie wyobraża sobie zaręczyn bez pierścionka z brylantem z metką Apartu czy Kruka.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Reklama
Reklama