Aptekarska krótkowzroczność

„To, co jest roztropnością w prywatnym życiu każdej rodziny, nie może być chyba szaleństwem w życiu wielkiego królestwa" – pisał Adam Smith w „Bogactwie narodów". I dodawał, że w każdym kraju interes wielkiej masy ludzi polega na tym, aby kupować potrzebne rzeczy od tych, którzy sprzedają je najtaniej.

Aktualizacja: 04.04.2017 21:11 Publikacja: 04.04.2017 20:28

Aptekarska krótkowzroczność

Foto: Archiwum

Nigdy by tego twierdzenia nie kwestionowano, „gdyby dbała o swój interes sofistyka kupców i fabrykantów nie przyćmiła zdrowego rozsądku ludzi. Albowiem pod tym względem interes kupców i fabrykantów przeciwstawia się bezpośrednio interesom wielkich mas ludzkich".

Dbająca o swój interes sofistyka niektórych kupców przyćmiła rozsądek posłów PiS.

Pozostało 80% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację