Nawet dziura w ziemi się sprzeda

Rynek nieruchomości jest rozgrzany do czerwoności. Wszystkiego jest więcej: sprzedanych mieszkań, wydanych pozwoleń na budowę, lokali oddanych do użytku.

Publikacja: 09.08.2017 21:00

Aneta Gawrońska

Aneta Gawrońska

Foto: Archiwum

Firma doradcza REAS szacuje, że w pierwszej połowie tego roku w sześciu największych aglomeracjach deweloperzy sprzedali 36,4 tys. mieszkań. To wynik lepszy o 24 proc. niż przed rokiem. Rekordowo zapowiada się także drugie półrocze. Część firm deweloperskich nie wyklucza podwyżek cen, bo popyt na nieruchomości jest wciąż bardzo duży, a najlepsze lokale znikają z oferty, zanim ruszy budowa.

Rynek napędzają inwestorzy wycofujący pieniądze z lokat. Jak szacuje Open Finance, Polacy kupują za gotówkę średnio ponad 4 tys. mieszkań miesięcznie. Jednocześnie bardzo dobrze sprzedają się kredyty hipoteczne. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że popyt na „hipoteki" wzrósł w lipcu aż o 23 proc. w porównaniu z lipcem zeszłego roku.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem