180 lekarzy specjalistów zrekrutowała do pracy w Polsce stołeczna agencja Optimus Work. Medycy skorzystają z ułatwionej ścieżki nostryfikacyjnej, przewidzianej w nowelizacji niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z Covid-19 z 28 listopada 2020 r. Kiedy prezydent podpisze nowelę niektórych ustaw dla zapewnienia kadr medycznych w pandemii, chętnych może być więcej.
Uratować oddziały
– Większość lekarzy pochodzi z Ukrainy, 20 proc. – z Białorusi, a 5 proc. – z Rosji. To przedstawiciele wszystkich specjalizacji, wyselekcjonowani przez naszych 15 lekarzy rekruterów. Część jest już po pierwszych rozmowach z dyrektorami medycznymi zainteresowanych szpitali. Pierwsi lekarze przyjadą do pracy prawdopodobnie już w styczniu – mówi Kacper Gąsienica-Byrcyn, właściciel Optimus Work.
Czytaj także: Medyk spoza UE bez nostryfikacji
Na razie medycy ze Wschodu intensywnie uczą się polskiego i przygotowują do przeprowadzki. O mieszkanie troszczą się szpitale, a w niektórych przypadkach także lokalne samorządy: – Lekarze zza wschodniej granicy to szansa dla zamykanych ze względu na brak personelu oddziałów szpitalnych w mniejszych miejscowościach. Mam nadzieję, że dzięki ich przyjazdowi uratujemy w styczniu oddział pediatryczny placówki w południowej Polsce. Do prawidłowego funkcjonowania potrzebują trzech pediatrów, a mają tylko jednego – mówi Gąsienica-Byrcyn.
Zgodnie z art. 6 noweli z 28 listopada, zmieniającym art. 7 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, osobie, która uzyskała kwalifikacje poza UE, można przyznać prawo wykonywania zawodu (PWZ) na określony zakres czynności zawodowych, czas i miejsce zatrudnienia w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, jeżeli m.in. ma specjalizację, pracuje w niej co najmniej trzy lata i złoży oświadczenie, że wykazuje znajomość języka wystarczającą do wykonywania pracy. Kwalifikacje takiego specjalisty ma potwierdzać konsultant krajowy, a PWZ wydawać okręgowa izba lekarska.