[b]Czy naprawdę w leczeniu najbardziej zaszkodzić mogą sobie sami pacjenci?[/b]
[b]Przemysław Kardas:[/b] Współczesna medycyna jest w stanie zaproponować bardzo skuteczne leczenie. Pacjenci z powikłaniami cukrzycy niemal nie trafiają do szpitala, na chorobę wrzodową, którą kiedyś leczyło się operacyjnie, dzisiaj mamy leki. Spada liczba zgonów z powodu zawałów. Problemem jest to, że pacjenci z różnych powodów nie wykorzystują możliwości leczenia.
[b]Koordynuje pan unijne badanie, które ma ocenić skalę zjawiska. [/b]
Szukamy nowych terapii, ale to nie zawsze przynosi efekty. Trzeba więc wykorzystywać to, co mamy. Zadbać, by pieniądze były wydawane sensownie. Poza tym pacjenci, którzy się nie leczą tak, jak oczekuje od nich lekarz, często szkodzą innym. Powstają szczepy bakterii opornych na antybiotyki. Grozi nam, że coraz trudniej będzie leczyć gruźlicę i AIDS. Wkrótce nie będziemy mieli co podać na banalne zapalenie gardła.
[b]W jaki sposób lekarz może rozpoznać, czy pacjent będzie przestrzegał jego zaleceń? [/b]