Szef resortu zdrowia wystąpił na konferencji prasowej zorganizowanej przed zakończeniem posiedzenia sztabu kryzysowego, zwołanego w związku z rezygnacją większości członków Rady Medycznej oraz danymi o liczbie dodatnich testów na koronawirusa SARS-CoV-2. Adam Niedzielski zapowiedział, że przy premierze powołana zostanie nowa rada, która ma zajmować się walką z COVID-19 i wychodzeniem z pandemii, a jej skład ma być poszerzony m.in. o ekonomistów i socjologów. Niedzielski odniósł się też do prognoz dotyczących liczby zakażeń i funkcjonowania służby zdrowia.
- Mamy do czynienia już z piątą falą pandemii - oświadczył minister dodając, że "od pewnego czasu" obserwowane są kilkudziesięcioprocentowe wzrosty liczby zakażeń tydzień do tygodnia. - Niestety nie widać czynników, które by przemawiały za odwróceniem tej tendencji - zaznaczył. Przekazał, że wśród wykrywanych przypadków coraz więcej jest zakażeń wariantem Omikron koronawirusa. Adam Niedzielski nie wykluczył, że w jutrzejszym codziennym raporcie Ministerstwo Zdrowia poinformuje o ponad 20 tys. nowych przypadków SARS-CoV-2.
Czytaj więcej
Członkowie Rady Medycznej byli namawiani przez ministra zdrowia i premiera do wycofania niedawno złożonych rezygnacji, ale nie zmienili zdania. Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że powstanie nowa rada doradzająca premierowi w sprawie walki z pandemią i że znaleźć się w niej mają także ekonomiści, nie tylko lekarze.
- To pokazuje, że musimy stwierdzić, że piąta fala staje się faktem i w najbliższym czasie musimy spodziewać się wzrostów, a już na pewno nie spadków, z którymi mieliśmy do czynienia przed świętami - podkreślił. - Dlatego w ramach sztabu kryzysowego przygotowujemy plany, które odnoszą się bardzo różnych dziedzin jeśli chodzi o walkę z pandemią. Mówimy tu przede wszystkim o bazie łóżkowej, o lekach, o gospodarce tlenem, o funkcjonowaniu zespołów ratownictwa medycznego, o wszystkich elementach, które do tej pory mieliśmy zorganizowane, ale które bez wątpienia są w tym w przypadku narażone na ryzyko bardzo dużego obciążenia, takiego obciążenia, z jakim jeszcze w żadnej z fal nie mieliśmy do czynienia - kontynuował.
Minister Niedzielski mówił też o prognozach dotyczących szczytu fali. Jak przekazał, resort zdrowia przewiduje szczyt liczby zakażeń w połowie lutego (60 tys. nowych przypadków dziennie), ośrodek Mocos zakłada 120 tys. zakażeń na dobę pod koniec stycznia, zaś ośrodek ICN przedstawił dwa warianty prognoz, a według tego źródła szczyt pojawi się w połowie lutego lub na początku marca, a dzienna liczba nowych przypadków osiągnie od 100 do 140 tys.