Reklama

Czy prof. Chazan zapłaci dziecku

Służba zdrowia. Matka, której prof. Chazan odmówił aborcji, rozważa pozew o odszkodowanie w imieniu dziecka, które przyszło na świat w zeszłym tygodniu. Zdaniem ekspertów, w świetle prawa nie ma na nie szans.

Publikacja: 07.07.2014 01:45

Dziecko, którego aborcji odmówił dyrektor warszawskiego Szpitala im. Świętej Rodziny Bogdan Chazan, przyszło na świat w Szpitalu Bielańskim. Kierownik tamtejszej Kliniki Położnictwa prof. Romuald Dębski, do którego po odmowie aborcji zgłosiła się kobieta, opisuje, że nie ma ono połowy głowy, ma rozszczep całej twarzy, mózg na wierzchu i jedną wiszącą gałkę oczną. Prof. Dębski przewiduje, że ze względu na zdrowe serce i płuca dziecko będzie umierało nawet dwa miesiące. Wada jest bowiem śmiertelna.

Pełnomocnik matki Marcin Dubieniecki rozważa pozew o odszkodowanie przeciwko szpitalowi, który nie wykonał zabiegu „mimo nałożonego przez ustawę obowiązku". Jego zdaniem powoływanie się na klauzulę sumienia „pomimo zdarzeń towarzyszących tej sprawie", jest całkowicie nieuzasadnione.

– Powództwo musi przybrać formę zadośćuczynienia za doznany ból psychiczny i fizyczny, bo taki stan rzeczy ma swoje konsekwencje. Zastanowić się należy również, czy małoletniemu cywilistycznie jako najbardziej poszkodowanemu nie należy się odszkodowanie – mówi Marcin Dubieniecki w rozmowie z „Rz".

Prof. Andrzej Zoll z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że na odszkodowanie dla dziecka nie ma szans.

– Żądanie, tylko dlatego, że urodziłem się z taką dużą wadą, odszkodowania od lekarza, który nie dokonał aborcji, jest niedopuszczalne. Prof. Chazan tej szkody nie wywołał. Co innego, gdyby uszkodzenie było spowodowane niewłaściwym postępowaniem w trakcie ciąży – mówi  „Rz" prawnik.

Reklama
Reklama

Mecenas Dubieniecki koncentruje się na razie na pozwie przeciwko szpitalowi. Pytany przez „Rz", czy bierze pod uwagę przekazanie sprawy do Trybunału w Strasburgu, mówi, że to ostateczność, która może mieć miejsce tylko wtedy, gdy „wymiar sprawiedliwości w naszym państwie nie zda egzaminu rzetelnego osądzenia tej sprawy".

W rozmowie z „Rz" prof. Chazan stwierdził, że nic o pozwie nie wie.

Dziecko, którego aborcji odmówił dyrektor warszawskiego Szpitala im. Świętej Rodziny Bogdan Chazan, przyszło na świat w Szpitalu Bielańskim. Kierownik tamtejszej Kliniki Położnictwa prof. Romuald Dębski, do którego po odmowie aborcji zgłosiła się kobieta, opisuje, że nie ma ono połowy głowy, ma rozszczep całej twarzy, mózg na wierzchu i jedną wiszącą gałkę oczną. Prof. Dębski przewiduje, że ze względu na zdrowe serce i płuca dziecko będzie umierało nawet dwa miesiące. Wada jest bowiem śmiertelna.

Reklama
Ochrona zdrowia
Do 2030 r. w Europie będzie brakować 4,5 mln pracowników ochrony zdrowia
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Ochrona zdrowia
Jeden lekarz na 300 pacjentów w szpitalach psychiatrycznych
Ochrona zdrowia
Likwidacja izb wytrzeźwień paraliżuje SOR-y
Ochrona zdrowia
COVID-19. Mniej szczepionek, ale też mniej zainteresowanych
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Ochrona zdrowia
Nowa minister zdrowia: Niemówienie o pieniądzach w ochronie zdrowia było błędem
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama