Najlepiej prosić od razu amerykańskich lotników. W warunkach bojowych łączność to podstawa, a gdy wojna przybiera obecnie nowe, asymetryczno-partyzanckie formy, żołnierze muszą szybko komunikować się między sobą. Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych pracują nad nowoczesną siecią Wi-Fi wraz z naukowcami z Uniwersytetu Buffalo. Projekt opiewa na 2,7 mln dolarów i jest rozpisany na 4 lata. W tym czasie ma powstać sieć radiowej łączności nowej generacji o nazwie „cognitive radio".
Wojsko zawsze pomoże
Nad technologią pracował już Microsoft, Google chciałby ją bardzo wykorzystać w swoim autonomicznych samochodach, ale teraz zajmują się nią żołnierze. Jak wiadomo, współpraca wojska i nowoczesnych technologii jest bardzo często najbardziej efektywnym rozwiązaniem. Specjaliści z wojskowych instytucji pracują w Google – po sprzedaży Motoroli Chińczykom z Lenovo, koncern zostawił sobie naukowców zrzeszonych w dziale Technologii i Projektów Zaawansowanych (ATAP – Advanced Technology and Projects). Szefem działu jest Regina Dugan, była szefowa amerykańskiej agencji DARPA (Defense Advanced ResearchProjectsAgency) zajmującej się rozwojem technologii wojskowej. Tam powstawały koncepcje praktycznie większości przełomowych wynalazków, które później trafiają do komercyjnego wykorzystania. DARPA „wymyśliła" internet, egzoszkielet, niewidoczne dla radarów samoloty i nawigację satelitarną. Jej projekty owiane są tajemnicą i można być pewnym, że w laboratoriach agencji powstało o wiele więcej technologii rodem z książek s-f. Razem z Paulem Eremenko, także byłym pracownikiem DARPY, Dugan pracuje nad koncepcją modularnego smartfona nazywanego Projektem Ara.
Amerykański rząd maczał palce także w tworzeniu ZunZuneo, kubańskiego odpowiednika Twittera, który w kraju Castro miał kłaść społecznościowe podwaliny pod kapitalistyczną rewolucję. Wojskowe doświadczenia ma także firma Jawbone, jeden z liderów rynku wearabletech, czyli inteligentnej odzieży. Jeszcze pod nazwą AliphJawbone pracował z amerykańskim wojskiem nad technologią komunikacji na polu walki w ekstremalnie trudnych warunkach. Podczas tych prac okazało się, że można ten wynalazek także opatentować na rynku konsumenckim i tak powstała bezprzewodowa linia słuchawek, które bardzo skutecznie radziły sobie nawet z dużym szumem dookoła użytkownika.
Na czym polega nowa technologia?
Nowy projekt usprawnionego Wi-Fi, nad którym pracuje obecnie amerykańskie lotnictwo, może być według naukowców do 10 razy bardziej sprawny niż dotychczasowy sposób łączności. Wykorzystany w wojskowych maszynach może przyczynić się do poprawy ich bezpieczeństwa i uniemożliwić przechwycenie lub zakłócenie łączności przez przeciwnika.
Koncepcja „cognitive radio" polega w skrócie na stworzeniu sieci, która sama sprawdzi swój stan. Takie Wi-Fi na sterydach, z większą mocą przerobową do obróbki danych o tym, czy przypadkiem nie ma problemów z zakłóceniami, przesyłaniem wiadomości i każdym innym parametrem. Nadajniki będą płynnie dostosowywać swoją moc do zmiennych warunków oraz na bieżąco dbać o ciągłość połączenia między komputerami. Dzięki nowoczesnym algorytmom będzie w stanie działać bez nakładania się na częstotliwości pochodzące z innych urządzeń.