Trójwymiarowy obraz bez specjalnych okularów

Jeszcze w tym roku w Japonii mają pojawić się pierwsze telewizory wykorzystujące nową technologię 3D

Publikacja: 09.12.2010 23:43

Trójwymiarowy obraz bez specjalnych okularów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Ból głowy podczas oglądania trójwymiarowych programów i ciężkie, niewygodne okulary niezbędne do uzyskania efektu 3D to największe wady dostępnych obecnie rozwiązań. Ale jeszcze w tym miesiącu Toshiba zamierza rozpocząć w Japonii sprzedaż nowej serii telewizorów, która nie wymaga żadnych specjalnych szkieł z filtrami. Cały mechanizm rozdzielania klatek obrazu został przeniesiony do telewizora.

W konwencjonalnych rozwiązaniach 3D telewizor wyświetla na zmianę klatki przeznaczone dla każdego oka. Różnią się one nieznacznie od siebie, dzięki czemu uzyskujemy wrażenie głębi obrazu. Filtry w okularach przepuszczają odpowiednie obrazy dla prawego i lewego oka oddzielnie.

Zaprezentowane jeszcze w październiku urządzenia Toshiby zostały wyposażone w podobny mechanizm, tyle że umieszczono go przed ekranem. Za nim znajduje się wyświetlacz LCD o bardzo wysokiej rozdzielczości (cztery razy większej niż w „zwykłych” telewizorach Full HD). W tym przypadku jednak punkty (piksele) podzielono na dziewięć grup, z których każda tworzy trójwymiarowy obraz z pojedynczej klatki. Filtr z soczewkami przed wyświetlaczem ma za zadanie przygotować ostry obraz trójwymiarowy w taki sposób, aby efekt był widoczny z określonych miejsc przed telewizorem. Toshiba zapewnia, że kąt widzenia z efektem trójwymiarowości jest wystarczająco szeroki, aby mogła się nim cieszyć cała rodzina.

[wyimek]Nowe techniki 3D nie powodują bólu głowy i łzawienia oczu – przekonują inżynierowie[/wyimek]

Podobny mechanizm ma wykorzystywać najnowsza przenośna konsola gier Nintendo 3DS. W tym przypadku sprawa była łatwiejsza, bo efekt trójwymiarowy przeznaczony jest tylko dla jednego gracza.

Toshiba zapewnia, że nowy telewizor może przerabiać zwykłe obrazy telewizyjne na obraz trójwymiarowy. Służy do tego bardzo szybki procesor Cell Broadband Engine, podobny do stosowanego w Sony PlayStation 3.

Inny sposób uzyskania trójwymiarowego efektu proponuje brytyjski psycholog Rob Black pracujący na Uniwersytecie Liverpoolu. Black skorzystał z liczącego... 100 lat rozwiązania technicznego o nazwie Synopter. Stworzył je na początku ubiegłego wieku urodzony pod Inowrocławiem Moritz von Rohr, optyk pracujący dla firmy Carl Zeiss. Działa ono odwrotnie niż obecnie stosowane systemy 3D. Zamiast wyświetlać na zmianę obrazy dla lewego i prawego oka, zapewnia ten sam obraz dla obojga oczu.

Tak działa skonstruowane przez Roba Blacka urządzenie o nazwie „The I”. Bez wizualnej informacji o głębi obrazu umysł człowieka uznaje, że patrzy nie na płaski obraz, lecz na trójwymiarowy. Oryginalny Synopter był wykorzystywany w galeriach obrazów do uzyskiwania efektu przestrzennego.

Jak tłumaczy Black magazynowi „New Scientist”, ta technologia nie ma największej wady współczesnych systemów 3D: ustawiamy ostrość widzenia na ekran, a jednocześnie oczy starają się widzieć ostro obiekty, które na skutek złudzenia optycznego wydają się znajdować przed lub za ekranem. To – argumentuje Black – sprawia, że u części osób oglądających obrazy 3D pojawiają się bóle oczu i głowy.

[ramka]

Więcej o technice 3D bez okularów

[link=http://www.toshiba.co.jp]www.toshiba.co.jp[/link][/ramka]

Ból głowy podczas oglądania trójwymiarowych programów i ciężkie, niewygodne okulary niezbędne do uzyskania efektu 3D to największe wady dostępnych obecnie rozwiązań. Ale jeszcze w tym miesiącu Toshiba zamierza rozpocząć w Japonii sprzedaż nowej serii telewizorów, która nie wymaga żadnych specjalnych szkieł z filtrami. Cały mechanizm rozdzielania klatek obrazu został przeniesiony do telewizora.

W konwencjonalnych rozwiązaniach 3D telewizor wyświetla na zmianę klatki przeznaczone dla każdego oka. Różnią się one nieznacznie od siebie, dzięki czemu uzyskujemy wrażenie głębi obrazu. Filtry w okularach przepuszczają odpowiednie obrazy dla prawego i lewego oka oddzielnie.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska