Bez gołoledzi i korozji

Na ulicach francuskiego miasta Grenoble, położonego w alpejskiej dolinie, gdzie zimą opady śniegu są z reguły obfite, trwa ekologiczny eksperyment. Jezdnie i chodniki posypywane są substancją, która zapobiega ślizgawicy, a jednocześnie nie szkodzi środowisku.

Publikacja: 13.01.2015 08:24

W Polsce coraz więcej miast sięga po rodzimą sól ekologiczną ESD

W Polsce coraz więcej miast sięga po rodzimą sól ekologiczną ESD

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Jest biodegradowalna, nie powoduje korozji samochodowych podwozi i karoserii, nie niszczy chodników, asfaltu, nie zagraża roślinom na miejskich trawnikach i w parkach. Substancja ta jest stosowana na jezdniach i chodnikach o łącznej długości 600 kilometrów.

Tradycyjnie, do posypywania asfaltowych ulicznych jezdni używa się chlorku sodowego. Nowa substancja wytwarzana jest na bazie octanu wapnia. Jej cechą i zarazem ogromną zaletą jest to, że nie wchodzi w reakcje chemiczne z metalami, asfaltem i betonem.

- To właśnie wapń sprawia, że nie powoduje ona korozji ani nie następuje wymiana z betonem na poziomie jonów, co często prowadzi do „puchnięcia" betonu. Ta „sól" nie szkodząca środowisku może być także aplikowana przez miejskie polewaczki — co jest jej dodatkową zaletą — wyjaśnia Jean-Louis Brault z Selvert w Grenoble — firmy, która opracowała nowatorską recepturę.

Tradycyjna sól (chlorek sodowy) używana do oczyszczania ulic po opadach śniegu, przedostaje się do wód gruntowych w ciągu 15 lat od momentu jej zastosowania, oddziaływuje niekorzystnie na rośliny i drobną faunę. Nowy środek nie ma tych wad.

Dotychczas testowany był jedynie w warunkach laboratoryjnych. Teraz nadeszła pora na sprawdzenie go w rzeczywistych warunkach. Test będzie trwał do końca zimy.

— Doświadczenie tego sezonu pozwoli ustalić, jaką dawkę należy stosować, aby bardzo dobra substancja w warunkach laboratoryjnych była nie gorsza w terenie — mówi Jean-Louis Brault.

Zimą, przeciętnie, w Grenoble na ulicach wysypywanych jest 120 ton chlorku sodowego, tymczasem — według specjalistów z firmy Selvert — wystarczy 40 ton nowej substancji.

W Polsce coraz więcej miast sięga po rodzimą sól ekologiczną ESD, która jest wprawdzie wytarzana na bazie chlorku sodowego, ale — dzięki nowoczesnej technologii — nie powoduje takich jak dawniej szkód, na przykład usychania drzew, korodowania samochodów i nawierzchni jezdnych.

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont