Elon Musk: Apple robi elektryczne auto

- To nie jest żaden sekret. Apple chce mieć własny elektryczny samochód — mówi Elon Musk, założyciel Tesla Motors. Jego zdaniem w niedalekiej przyszłości samochody, które nie mogą jeździć bez kierowcy, staną się anachronizmem.

Aktualizacja: 13.01.2016 14:20 Publikacja: 13.01.2016 14:06

Mimo sporej popularności elektrycznych aut Tesla, firma Elona Muska wciąż przynosi straty

Mimo sporej popularności elektrycznych aut Tesla, firma Elona Muska wciąż przynosi straty

Foto: Wikimedia Commons

Tesla to dziś najpopularniejszy producent elektrycznych samochodów. Mają cenę luksusowych limuzyn, oferują sportowe osiągi, a pod względem zasięgu (to tradycyjnie najsłabszy punkt elektrycznych aut) są porównywalne z pojazdami z silnikami spalinowymi.

Elektryczne auta produkuje również Nissan i BMW, przymierza się do wejścia na rynek masowy General Motors (z modelem Chevrolet Bolt). Ale to plany Apple budzą największe zainteresowanie. Firma jest bogata, słynie z niekonwencjonalnych rozwiązań i ma armię wiernych fanów, którzy kupią wszystko, co ma logo jabłuszka. Nawet jeśli przyjdzie im za to zapłacić więcej, niż u konkurencji.

Oficjalnie Apple nie potwierdza prowadzenia prac nad samochodem. Wiadomo jednak, że firma wynajęła tor testowy z zastrzeżeniem utrzymania wszystkich działań w sekrecie. Zarejestrowało również domeny internetowe apple.car i apple.auto. Przede wszystkim jednak zatrudniła rzeszę specjalistów od samochodów — głównie podkupując ich konkurencji.

- Dość trudno ukryć, że się coś robi, jak się zatrudnia ponad tysiąc inżynierów — mówi Elon Musk. — To oczywiste, że chcą mieć elektryczny samochód. To dobrze — bo to tylko poszerzy rynek.

Musk, którego Tesla mimo wielkiej popularności aut nadal przynosi straty, uważa również, że kluczowe dla tego rynku będzie opracowanie technologii autonomicznej jazdy. Przez aktualizację oprogramowania samochody tej marki zyskały już pewne funkcje autopilota. Można samochód wezwać nawet przez smartfony — sam podjedzie żeby zabrać czekającego kierowcę. Na razie — z powodów prawnych — można to robić wyłącznie na prywatnym terenie. Przywołanie samochodu w mieście, czy zadanie mu drogi z Nowego Jorku do Los Angeles na razie odpada.

- W przyszłości nikt nie kupi auta, które nie jest autonomiczne — mówi Elon Musk w rozmowie z BBC. — Posiadanie samochodu bez autopilota będzie jak posiadanie konia — możesz go mieć i na nim jeździć z powodów sentymentalnych, ale to nie jest coś do codziennego użytku.

Na razie jednak również Model S — sportowa limuzyna Tesli — też nie do końca nadaje się do normalnego użytku. Jest droga i nie wszędzie można naładować baterie. Rozwiązaniem problemu cenowego ma być mniejszy Model 3, który trafi do produkcji pod koniec przyszłego roku. To ma być auto klasy popularnej — czytaj w cenie porównywalnej z podobnej wielkości samochodami benzynowymi. Rozwijana jest również sieć stacji z ładowarkami pozwalającymi na szybkie „napełnienie" akumulatorów.

Tesli rośnie jednak konkurencja — i to pod bokiem. Na targach CES prototyp sportowego samochodu elektrycznego pokazywała firma Faraday Future. Koncepcyjny FFZero1 ma silniki o łącznej mocy 1000 koni mechanicznych. Jest jednomiejscowy i bardziej przypomina supersamochody, niż praktyczne amerykańskie pojazdy.

Faraday zamierza zbudować fabrykę samochodów na pustyni w Nevadzie. O firmie wiadomo niewiele, jednak o finanse mają dbać chińscy inwestorzy.

Tesla to dziś najpopularniejszy producent elektrycznych samochodów. Mają cenę luksusowych limuzyn, oferują sportowe osiągi, a pod względem zasięgu (to tradycyjnie najsłabszy punkt elektrycznych aut) są porównywalne z pojazdami z silnikami spalinowymi.

Elektryczne auta produkuje również Nissan i BMW, przymierza się do wejścia na rynek masowy General Motors (z modelem Chevrolet Bolt). Ale to plany Apple budzą największe zainteresowanie. Firma jest bogata, słynie z niekonwencjonalnych rozwiązań i ma armię wiernych fanów, którzy kupią wszystko, co ma logo jabłuszka. Nawet jeśli przyjdzie im za to zapłacić więcej, niż u konkurencji.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska