Reklama

Będą opóźnienia w wykupie mieszkań lokatorskich

Od 31 lipca można tanio wykupywać mieszkania lokatorskie. Na sfinalizowanie umów spółdzielnie mają tylko trzy miesiące. Wiele nie zmieści się w tym terminie, za co grożą surowe kary

Publikacja: 18.07.2007 01:01

Właścicielem mieszkania lokatorskiego będzie można się stać za kilka do kilkuset złotych. Wszystko dzięki nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która wejdzie w życie 31 lipca.

Przepisy dają zarządom spółdzielni trzy miesiące od złożenia wniosku na przeniesienie mieszkania na własność spółdzielcy.

- Dotrzymanie tego terminu nie zawsze będzie możliwe, i to nie z winy władz spółdzielni - uważa Sylwester Mirecki, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Energetyka w Warszawie.

Wiele spółdzielni nie ma jeszcze uchwał będących swoistym wykazem lokali przeznaczonych do przekształcenia. A bez tego nie ma mowy o wykupie lokali. Przykładowo, w Energetyce uchwały ma na razie połowa nieruchomości.

-Podejmujemy je sukcesywnie. Spółdzielnia posiada 18 tys. mieszkań, potrzeba więc na to sporo czasu -mówi Sylwester Mirecki.

Reklama
Reklama

Dodaje, że prace nad uchwałami rozpoczyna się dopiero wtedy, gdy wpływa pierwszy wniosek o przeniesienie na własność mieszkania w danym budynku (lub w budynkach położonych na jednej działce).

Są i inne proceduralne problemy, które utrudnią dochowanie trzymiesięcznego terminu.

W Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie można przenieść własności lokali, ponieważ nie ma zaświadczeń prezydenta miasta o ich samodzielności.

- Potrzebujemy 15 tys. zaświadczeń dla 15 tysięcy lokali - mówi Michał Tokłowicz, wiceprezes PSM. - Trudno wymagać od miasta, by wydało je od ręki.

Z kolei warszawska SM Jary czeka na wypisy z rejestru budynków. Bez nich notariusze nie chcą przenosić własności.

- Nie możemy ich dostarczyć, gdyż władze Ursynowa zamierzają zakładać rejestry dopiero od przyszłego roku - twierdzi prezes spółdzielni Ryszard Sołtysiak.

Reklama
Reklama

Za niedotrzymanie trzymiesięcznego terminu członkowie zarządu i prezesi spółdzielni będą karani grzywną do 5 tys. zł (z wnioskiem o taką karę może wystąpić każdy spółdzielca), a nawet aresztem.

- Mam nadzieję, że prokuratorzy nie będą wszczynać postępowań z urzędu, a spółdzielcy będą wyrozumiali -mówi Tokłowicz.

Przedstawicielom organizacji spółdzielców nowe rozwiązania się podobają.

- Niektórzy prezesi blokowali wykup mieszkań na odrębną własność. Teraz to się skończy -uważa Andrzej Krzyżański, prezes Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców

Dotrzymanie terminu trzech miesięcy będzie często po prostu nierealne. Mieszkań lokatorskich jest 936 tys., w samej Warszawie - 135 tys. Ustalenie odrębnej własności wymaga czasu, a nowelizacja pojawiła się w Dzienniku Ustaw z datą 13 lipcabr. Spółdzielnie mają więc tylko dwa tygodnie na podjęcie niezbędnych kroków. Prezesi spółdzielni muszą dołożyć wszelkiej staranności, by zmieścić się w tym terminie. Jeżeli nie ze swojej winy nie dotrzymają tego terminu, nie powinni być karani. Członkowie spółdzielni natomiast powinni uzbroić się w cierpliwość. Po upływie tych trzech miesięcy nic się w ich sytuacji nie zmieni, dalej będą mogli tanio wykupić swój lokal.

Właścicielem mieszkania lokatorskiego będzie można się stać za kilka do kilkuset złotych. Wszystko dzięki nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która wejdzie w życie 31 lipca.

Przepisy dają zarządom spółdzielni trzy miesiące od złożenia wniosku na przeniesienie mieszkania na własność spółdzielcy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama