Mam mieszkanie lokatorskie, ale znajduje się w bloku o nieuregulowanym stanie prawnym. Czy mogę je nabyć na własność?
Nie ma takiej możliwości, ale czytelniczka ma jeszcze jedno wyjście. Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przewiduje, że posiadacze mieszkań w budynkach położonych na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym mogą do 31 grudnia 2010 r. występować do spółdzielni o przekształcenie posiadanego prawa lokatorskiego we własnościowe (dotyczy to też praw do miejsc postojowych w garażu).
Oznacza to, że łatwiej stać się posiadaczem własnościowego mieszkania niż jego pełnym właścicielem. Nie trzeba bowiem czekać, aż spółdzielnia uporządkuje stan prawny swojej nieruchomości i podejmie wspomnianą uchwałę. Osoby te zapłacą tyle, ile występujące o odrębną własność po 31 lipca, czyli kwotę odpowiadającą nominalnej wartości umorzonej przez państwo spółdzielni części kredytu.
Jestem członkiem rady nadzorczej w spółdzielni mieszkaniowej. Jak będzie wyglądać zapłata, w świetle nowej ustawy, za mój udział w posiedzeniach rady od 31 lipca br. do czasu zatwierdzenia nowego statutu spółdzielni przez walne zgromadzenie?
Przez kilka tygodni może w ogóle nie być podstaw do wypłaty wynagrodzenia za posiedzenia rady nadzorczej. Dlaczego? Wynagrodzenie członka rady nadzorczej trzeba by było w tym okresie liczyć już według nowych zasad, czyli miesięcznym ryczałtem. Jednak bez zmiany statutu nie można ustalić, ile wyniesie ten ryczałt (ustawa określa jedynie maksymalną stawkę), a więc nie wiadomo, ile pieniędzy wypłacić. To efekt braku przepisów przejściowych. Artykuł 9 ustawy nowelizującej przewiduje co prawda, że do czasu zmiany statutów ich zapisy zachowują moc, ale tylko te, które dotyczą funkcjonowania zebrań przedstawicieli. Pozostałe zapisy statutu sprzeczne z przepisami nowelizacji powinny przestać obowiązywać z mocy prawa. Nie będzie więc podstawy do wypłaty wynagrodzenia za zasiadanie w radzie nadzorczej według starych zasad. Gdy dochodzi bowiem do kolizji ustawy ze statutem, pierwszeństwo ma ustawa.