Uprawniają je do tego przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nie narusza to zagwarantowanej w konstytucji swobody działalności gospodarczej -ocenił sąd.
Wyrok zapadł trzy tygodnie przed wejściem w życie ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych, która uzależnia tworzenie sklepów o powierzchni sprzedaży powyżej 400 mkw. od zgody gminy. SLD chce ją zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego.
- Rady gmin coraz częściej wprowadzają do planów zagospodarowania ograniczenia powierzchni sprzedaży. Na Śląsku uchwalono w ciągu ostatnich dwóch lat dziesiątki takich planów - mówi Mirosław Rymer, pełnomocnik wojewody śląskiego.
Rada Gminy w Miedźnej zakazała w planie budowania obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży przekraczającej 1000 mkw. Wojewoda śląski stwierdził nieważność tych ustaleń jako sprzecznych z art. 15 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz z art. 22 konstytucji, mówiącym o swobodzie działalności gospodarczej. Rada gminy może zabronić zagospodarowania danego terenu obiektami o określonej powierzchni czy kubaturze. Niedopuszczalne jest jednak zdaniem wojewody ograniczanie powierzchni sprzedaży. Ingeruje to bowiem w swobodę działalności gospodarczej. Dodatkowe wymagania, wprowadzone w art. 15, dotyczą jedynie obiektów o powierzchni powyżej 2000 mkw. Gminy nie mogą jej obniżać do 1000 czy nawet do 500 mkw.
Stanowisko wojewody nie znalazło uznania w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach, który uwzględnił skargi RG Miedźna. Zdaniem WSA, w świetle wspomnianego art.15, organ gminy może wprowadzić ograniczenia w postaci wskaźnika powierzchni sprzedaży i zakazać wznoszenia obiektów handlowych o powierzchni ponad 1000 mkw.