Reklama
Rozwiń

Nie mieszkam, a muszę płacić

Aktualizacja: 27.08.2007 09:40 Publikacja: 27.08.2007 01:01

Kupiłem od siostry mieszkanie, które znajduje się w mieście w bloku spółdzielni mieszkaniowej. Kupiłem je, ale tam nie mieszkam, gdyż pracuję i mieszkam na wsi, a z mieszkania w mieście korzystam tylko raz w roku w okresie wakacyjnym i od czasu do czasu, przeciętnie raz w miesiącu, gdy przyjeżdżam na jeden dzień, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Problem polega na tym, że spółdzielnia chce, abym płacił za wywóz śmieci, chociaż ja w ogóle śmieci nie produkuję. Czy mam taki obowiązek?

Kolejny problem to ogrzewanie, z którego też przecież nie korzystam, bo nie mieszkam w tym lokalu na stałe ani nawet nie jestem tam zameldowany. Czy muszę płacić za ogrzewanie w pełnym wymiarze? A jeśli założyłbym ogrzewanie elektryczne, to czy mogę się ubiegać o odłączenie grzejników od spółdzielni?

(nazwisko znane redakcji)

- Z tytułu posiadania mieszkania wynikają określone obowiązki finansowe. I nie ma znaczenia, czy mamy mieszkanie w spółdzielni, wspólnocie mieszkaniowej czy też zasobach komunalnych. Do obowiązków tych należy m.in. wnoszenie stosownych opłat, w tym płacenie za wywóz nieczystości i centralne ogrzewanie. To, że pan w tym lokalu nie przebywa, nie ma żadnego znaczenia. Tylko opłaty pobierane z tytułu zużywanej wody i ciepła są liczone według wskazań poszczególnych liczników - poza oczywiście opłatami stałymi, które powinny być kosztem eksploatacji zasobów mieszkaniowych.

Co do opłat za ogrzewanie w pełnym wymiarze, to instalacja centralnego ogrzewania jest elementem współwłasności i nie może pan samodzielnie zrezygnować z korzystania z usług dostarczyciela ciepła, tym bardziej że w ogólnym bilansie ciepła zużywanego w budynku został ujęty również pański lokal.

Samodzielne odłączenie się od instalacji centralnego ogrzewania wpłynie negatywnie na komfort cieplny pana bezpośrednich sąsiadów. Z powodu braku ogrzewania w pańskim lokalu w ich mieszkaniach też będzie znacznie zimniej.

Kupiłem od siostry mieszkanie, które znajduje się w mieście w bloku spółdzielni mieszkaniowej. Kupiłem je, ale tam nie mieszkam, gdyż pracuję i mieszkam na wsi, a z mieszkania w mieście korzystam tylko raz w roku w okresie wakacyjnym i od czasu do czasu, przeciętnie raz w miesiącu, gdy przyjeżdżam na jeden dzień, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Problem polega na tym, że spółdzielnia chce, abym płacił za wywóz śmieci, chociaż ja w ogóle śmieci nie produkuję. Czy mam taki obowiązek?

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono