Reklama
Rozwiń
Reklama

Kosz do w gry koszykówkę zagrażał bezpieczeństwu

Spółdzielnia mieszkaniowa ponosi odpowiedzialność za stan boiska, którego jest właścicielem, i urządzeń na nim się znajdujących.

Aktualizacja: 15.01.2008 09:54 Publikacja: 14.01.2008 15:54

Kosz do w gry koszykówkę zagrażał bezpieczeństwu

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Taki jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie (sygn. I Aca 707/07).

Podczas gry w koszykówkę na osiedlowym boisku na 12-letniego Damiana przewróciła się konstrukcja kosza. Chłopak doznał m.in. wstrząśnienia mózgu, złamania palców ręki i stłuczenia okolicy lędźwiowej uda.

Rodzice chłopca winą za wypadek obarczyli Nauczycielską Spółdzielnię Mieszkaniową w Lublinie, właściciela boiska. Zarzucili jej zaniedbanie obowiązku dozoru i konserwacji boiska oraz konstrukcji do gry w koszykówkę, tym bardziej że przez kilka dni przed wypadkiem była ona pochylona. Spółdzielnia nie uznała roszczeń, argumentując, że winny jest sam chłopak, który uwiesił się na obręczy kosza.

Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że wyłączną winę za wypadek ponosi zarząd spółdzielni mieszkaniowej, który nie dołożył staranności statutowej. To on ponosi odpowiedzialność za stan boisk i znajdujących się tam urządzeń. Naganne, zdaniem sądu, było pozostawienie otwartego boiska mimo pochylającej się konstrukcji kosza, co zagrażało bezpieczeństwu jego użytkowników, szczególnie dzieci.

Pozwana spółdzielnia, prowadząc działalność jako profesjonalista, powinna przewidzieć możliwość wystąpienia tego rodzaju wypadków i zapobiegać im np. przez systematyczną kontrolę.

Reklama
Reklama

Zdaniem sądu nie można winić za wypadek chłopca, który po włożeniu piłki do kosza zawisł na obręczy. Takie zachowanie jest bowiem jednym z elementów gry w koszykówkę. To prowadzi do wniosku, że konstrukcja kosza powinna być tak wykonana, aby wytrzymała najbardziej obciążające zachowanie grającej młodzieży. W razie zaś jej nadwerężania boisko powinno być po prostu zamknięte.

Sąd zasądził od spółdzielni na rzecz chłopca 50 tys. zł zadośćuczynienia i 1,5 tys. zł odszkodowania. Wyrok utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Taki jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie (sygn. I Aca 707/07).

Podczas gry w koszykówkę na osiedlowym boisku na 12-letniego Damiana przewróciła się konstrukcja kosza. Chłopak doznał m.in. wstrząśnienia mózgu, złamania palców ręki i stłuczenia okolicy lędźwiowej uda.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Przełom w sprawie działki pod CPK. Co skłoniło Piotra Wielgomasa do jej zwrotu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama