Reklama

Zakup lokalu bez księgi wieczystej

Co do zasady nie ma przeszkód, by kupić mieszkanie czy nieruchomość, która nie ma urządzonej księgi wieczystej

Publikacja: 07.07.2008 07:01

Rozmawiamy z Radosławem Skowron, z kancelarii Kaczor, Klimczyk, Pucher, Wypiór

[i]Chcę kupić mieszkanie w bloku, które jest własnością spółdzielni. Okazało się, że mieszkanie nie ma księgi wieczystej, a na dodatek spółdzielnia powiedziała, że nie może być założona, bo są problemy z własnością ziemi, na której stoi budynek. Czy mogę kupić takie mieszkanie?[/i]

(nazwisko do wiadomości redakcji)

– Co do zasady nie ma przeszkód, by kupić mieszkanie czy nieruchomość, która nie ma urządzonej księgi wieczystej. Należy jednak przede wszystkim ustalić, z jakich przyczyn dana nieruchomość lokalowa czy gruntowa nie ma jeszcze założonej księgi. Taka bowiem transakcja obejmująca niekompletną nieruchomość jest obarczona sporym ryzykiem co do ustalenia rzeczywistego stanu prawnego przedmiotu umowy.

Jeżeli nieruchomość, którą zainteresowany zamierza nabyć, nie ma urządzonej księgi wieczystej, należy skonsultować się albo z notariuszem, albo z radcą prawnym bądź adwokatem, i ustalić, czy dokumenty, która ma sprzedawca, potwierdzające jego prawo do nieruchomości, są wystarczające do zbycia nieruchomości przez sprzedawcę i założenia księgi wieczystej, czy może konieczne będzie przeprowadzenie dłuższego postępowania, np. o stwierdzenie nabycia spadku lub zasiedzenie, aby mogło dojść do ważnego i skutecznego nabycia prawa własności nieruchomości.

Reklama
Reklama

W opisanej sytuacji sprawę bardzo poważnie komplikuje fakt, że spółdzielnia sama przyznaje, że stan prawny nieruchomości nie jest jasny. Oznacza to, że na przykład już toczy się jakieś postępowanie sądowe w sprawie prawa własności takiej ziemi i jego wynik nie może być pewny. I najpewniej takie postępowanie jest uwidocznione w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości gruntowej, na której znajduje się budynek spółdzielni. W takiej sytuacji potencjalny nabywca lokalu nie mógłby w przyszłości zasłaniać się, że nabywał mieszkanie w dobrej wierze. Ryzyko takiej transakcji w opisanym stanie faktycznym jest więc spore.

masz pytanie, wyślij e-mail [link=mailto:d.kaczynska@rp.pl]d.kaczynska@rp.pl[/mail]

Rozmawiamy z Radosławem Skowron, z kancelarii Kaczor, Klimczyk, Pucher, Wypiór

[i]Chcę kupić mieszkanie w bloku, które jest własnością spółdzielni. Okazało się, że mieszkanie nie ma księgi wieczystej, a na dodatek spółdzielnia powiedziała, że nie może być założona, bo są problemy z własnością ziemi, na której stoi budynek. Czy mogę kupić takie mieszkanie?[/i]

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama