Rozmawiamy z Radosławem Skowron, z kancelarii Kaczor, Klimczyk, Pucher, Wypiór
[i]Chcę kupić mieszkanie w bloku, które jest własnością spółdzielni. Okazało się, że mieszkanie nie ma księgi wieczystej, a na dodatek spółdzielnia powiedziała, że nie może być założona, bo są problemy z własnością ziemi, na której stoi budynek. Czy mogę kupić takie mieszkanie?[/i]
(nazwisko do wiadomości redakcji)
– Co do zasady nie ma przeszkód, by kupić mieszkanie czy nieruchomość, która nie ma urządzonej księgi wieczystej. Należy jednak przede wszystkim ustalić, z jakich przyczyn dana nieruchomość lokalowa czy gruntowa nie ma jeszcze założonej księgi. Taka bowiem transakcja obejmująca niekompletną nieruchomość jest obarczona sporym ryzykiem co do ustalenia rzeczywistego stanu prawnego przedmiotu umowy.
Jeżeli nieruchomość, którą zainteresowany zamierza nabyć, nie ma urządzonej księgi wieczystej, należy skonsultować się albo z notariuszem, albo z radcą prawnym bądź adwokatem, i ustalić, czy dokumenty, która ma sprzedawca, potwierdzające jego prawo do nieruchomości, są wystarczające do zbycia nieruchomości przez sprzedawcę i założenia księgi wieczystej, czy może konieczne będzie przeprowadzenie dłuższego postępowania, np. o stwierdzenie nabycia spadku lub zasiedzenie, aby mogło dojść do ważnego i skutecznego nabycia prawa własności nieruchomości.