GTC: Polska najważniejsza

- W ciągu trzech lat 20 proc. inwestycji spółki przypadnie na Rosję i Ukrainę - mówi Mariusz Kozłowski, wiceszef dewelopera

Publikacja: 20.08.2008 05:11

GTC: Polska najważniejsza

Foto: Fotorzepa

W II kw. przychody deweloperskiej spółki wzrosły do prawie 65,6 mln zł z 49,7 mln zł rok wcześniej. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł jednak do 147,8 mln zł z 211,2 mln rok temu. GTC wchodzi na dwa nowe rynki – Rosji i Ukrainy. Zaczyna od biurowców (w Petersburgu i Odessie). Według mariusza Kozłowskiego Polska pozostaje najważniejszym rynkiem (30 – 35 proc. portfela inwestycyjnego GTC).

[b]Rz: Zysk GTC za II kwartał jest o połowę mniejszy niż rok temu.[/b]

Mariusz Kozłowski: Ale o 23 proc. wyższy niż w I kw. Nie przywiązywałbym wagi do fluktuacji zysków w skali kwartału rok do roku. Ważne są porównania całych lat i rosnąca liczba obiektów, które będziemy oddawać do użytku. Rok temu oddaliśmy duże centrum handlowe Avenue Mall, obiekt o wartości blisko 200 mln euro, i zysk z aktualizacji jego wyceny był bardzo duży. W II kw. tego roku był to tylko jeden budynek biurowy i średniej wielkości centrum handlowe w Rumunii.

[b]Czyli efekt dużej bazy rok temu?[/b]

Tak. II kw. 2007 r. przyniósł wysokie zyski. W całym roku zarobiliśmy 261 mln euro, a prawie 80 mln euro tylko w II kw. Natomiast w tym roku, chociaż sprzedaliśmy w III kw. 2007 r. dwa budynki biurowe, wzrosły przychody, co jest pozytywnym trendem. W II kw. 2007 r. mieliśmy jeszcze przychody z wynajmu America House w Bukareszcie i budynku w Pradze. Zastąpiliśmy je nowo wybudowanymi obiektami, wzrosły też czynsze w istniejących obiektach biurowych i centrach handlowych.

[b]Działacie w dziesięciu krajach regionu. Gdzie są najlepsze perspektywy?[/b]

Najmocniejszy jest polski rynek biurowy. Rosną czynsze, popyt przeważa nad podażą. Kłopoty ze zdobyciem finansowania, które mogą mieć niektórzy deweloperzy, spowodują, że część planowanych obiektów nie będzie realizowana. To zmniejszy podaż i przyczyni się do wzmocnienia trendu. Teraz w centrum Warszawy nie widać dużego budynku budowanego spekulacyjnie, są jedynie zapowiedzi stawiania tzw. wież. Ale takie obiekty buduje się długo i są drogie. My mamy inną filozofię. Staramy się budować więcej budynków, ale o mniejszej skali. To pozwala minimalizować ryzyko związane z budową i wynajmem.

[b]Ile będzie jeszcze dobrych lat na polskim rynku biurowym?[/b]

Jeszcze dwa – trzy lata, zanim ten rynek się ustabilizuje. I nie mówię, że potem koniunktura się załamie. Rynek będzie zrównoważony, bo w tej chwili jest to zdecydowanie rynek dewelopera.

[b]Nie publikujecie prognoz, ale czy osiągnięcie przewidywanych,np. przez analityków DI BRE Banku, 760 mln zł przychodów i 670 mln zł zysku netto jest realne w tym roku?[/b]

Nie jest to szacunek zupełnie nierealny, ale zyski w drugiej połowie roku są uzależnione od tego, czy wszystkie kończone obecnie inwestycje uda się oddać do użytku zgodnie z planem i zaksięgować zyski z tego tytułu jeszcze w tym roku.

W II kw. przychody deweloperskiej spółki wzrosły do prawie 65,6 mln zł z 49,7 mln zł rok wcześniej. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł jednak do 147,8 mln zł z 211,2 mln rok temu. GTC wchodzi na dwa nowe rynki – Rosji i Ukrainy. Zaczyna od biurowców (w Petersburgu i Odessie). Według mariusza Kozłowskiego Polska pozostaje najważniejszym rynkiem (30 – 35 proc. portfela inwestycyjnego GTC).

[b]Rz: Zysk GTC za II kwartał jest o połowę mniejszy niż rok temu.[/b]

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nieruchomości
Barometr cen mieszkań. Wzrosty cen wyhamowały
Nieruchomości
Koniec spowolnienia sprzedaży mieszkań? Znamy wyniki deweloperów z giełdy
Nieruchomości
Nadszedł czas kupującego. Ceny mieszkań do negocjacji
Nieruchomości
Reforma planistyczna a rynek gruntów inwestycyjnych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nieruchomości
Tak deweloperzy wyceniali mieszkania w kwietniu
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne