Reklama
Rozwiń
Reklama

Co się najlepiej sprzedaje w dobie zastoju

Jeśli inwestować w nieruchomości, to w co? Większość pośredników twierdzi, że w dobie kryzysu najlepszą inwestycją zawsze był i nadal jest zakup ziemi. Zainteresowaniem cieszą się tańsze działki do odrolnienia

Publikacja: 27.10.2008 07:04

Co się najlepiej sprzedaje w dobie zastoju

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Potwierdza to zachowanie nabywców, którzy interesują się gruntami. Wzięcie mają też małe, niedrogie mieszkania.

– Zakup ziemi to inwestycja, na której trudno stracić, natomiast nie pociąga za sobą wysokich kosztów utrzymania, gdyż podatki gruntowe są na niskim poziomie. Ponadto w Polsce ceny ziemi są znacznie niższe niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej i w perspektywie najbliższych lat będą dążyły do zrównania się z cenami europejskimi – mówi Grzegorz Nowacki, prezes Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.

[srodtytul]Rodziny składają się na ziemię[/srodtytul]

Z obserwacji wielu pośredników wynika, że obecnie zainteresowanie zakupem działek, zwłaszcza w dobrej lokalizacji, nie tylko utrzymuje się na podobnym poziomie, ale ma tendencję wzrostową. W tym sektorze nieruchomości kryzys nie spowodował zastoju. Wręcz przeciwnie, zainteresowanie zamożnych klientów wzrosło.

– Ceny działek nie spadają, a nawet wciąż mają lekką tendencję wzrostową. Zakup ziemi jest znacznie lepszą i pewniejszą lokatą kapitału niż zakup akcji czy lokaty bankowe – mówi Grzegorz Nowacki.

Reklama
Reklama

[wyimek]95 proc. - tyle transakcji było do tej pory kredytowanych przez banki[/wyimek]

Zastój natomiast widoczny jest na rynku sprzedaży mieszkań i domów. Ceny tych nieruchomości osiągnęły zbyt wysoki poziom jak na kieszeń polskiego klienta, a w dobie kryzysu uzyskanie kredytu bankowego graniczy niemal z cudem. – Poza tym zysk ze wzrostu cen domów czy mieszkań nigdy nie był na tak wysokim poziomie, co zysk ze wzrostu cen ziemi, a koszty utrzymania tych nieruchomości są nieporównywalnie wyższe – dodaje Grzegorz Nowacki.

Potwierdzają to inni pośrednicy zajmujący się sprzedażą działek.– Nadal zainteresowaniem cieszą się działki budowlane lub rolne, które w perspektywie niedługiego czasu mogą zostać odrolnione – mówi Joanna Lebiedź z agencji Lebiedź i Lebiedź.

– Pod Warszawą widać zwiększone zainteresowanie działkami rolnymi jako lokatą kapitału. Chodzi zwłaszcza o grunty do 100 tys. zł z terminem odrolnienia 5 – 10 lat – potwierdza Adam Bronisz z agencji BB Nieruchomości.

Na zakup składają się podobno całe rodziny i wcale nie myślą o budowie domu, ale o lokowaniu pieniędzy. Inni nabywcy to osoby, które umorzyły jednostki funduszy inwestycyjnych, nawet ze stratą, i szukają bardziej bezpiecznych inwestycji.

[srodtytul]Rynek wtórny kusi[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Według Katarzyny Kwiatkowskiej z agencji K&G Partners dziś nie da się uniknąć stwierdzenia, że na rynku nieruchomości panuje zastój.– Do tej pory 95 proc. transakcji było kredytowanych przez banki. W momencie zaostrzenia kryteriów udzielania kredytów, znaczna część klientów straciła zdolność kredytową na zakup wymarzonego „M” – mówi Katarzyna Kwiatkowska.

Z jej obserwacji wynika, że w dobie zastoju w Warszawie zakupem zainteresowani są klienci, którzy nie muszą posiłkować się kredytem i próbują w tej chwili ulokować gotówkę w nieruchomości.

Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse uważa natomiast, że mówienie o zastoju na rynku to generalizowanie, a nagłaśniane trudności ze sprzedażą dotyczą w większym stopniu mieszkań z rynku pierwotnego niż wtórnego.

– W obecnej sytuacji wielu klientów zainteresowanych zakupem zaczyna z powrotem doceniać plusy zakupów na rynku wtórnym. Wraz z zaostrzeniem kryteriów kredytowania zakupu nieruchomości coraz większą popularnością cieszą się mieszkania dwupokojowe, do 50 mkw. Odbywa się to kosztem dużych mieszkań, które są za to poszukiwane częściej na rynku pierwotnym – mówi Marcin Jańczuk

[srodtytul]Powodzenie małych[/srodtytul]

Z obserwacji Leszka Baranowskiego z agencji Bracia Strzelczyk wynika, że bardzo duże powodzenie mają mieszkania 1 – 2--pokojowe, w cenie do 350 tys. zł. Kupowane są one coraz częściej pod wynajem.

Reklama
Reklama

– Nie można tego, co dzieje się obecnie na rynku warszawskim, nazwać zastojem. Czynniki zewnętrzne, takie jak droższy i trudniejszy do uzyskania pieniądz, niepewność co do rozwoju sytuacji na rynkach światowych, powodują jednak, że transakcji sprzedaży jest mniej – mówi Leszek Baranowski. – Notujemy więcej transakcji gotówkowych. Średnia wieku kupujących jest wyższa niż do tej pory. Może na rynek trafiają już pieniądze wycofane z funduszy – zastanawia się pośrednik.

Podobne doświadczenia ma Jan Sobotkowski z Biura Nieruchomości Brandt SA. – Najlepiej sprzedają się mieszkania w cenie do 350 tys. zł, co wynikało z dotychczasowej zdolności kredytowej. Ostatnie zapowiedzi zaostrzenia kryteriów przyznawania kredytów spowodowały gwałtowne zwiększenie zainteresowania kupnem takich lokali – mówi Jan Sobotkowski.

Potwierdza to zachowanie nabywców, którzy interesują się gruntami. Wzięcie mają też małe, niedrogie mieszkania.

– Zakup ziemi to inwestycja, na której trudno stracić, natomiast nie pociąga za sobą wysokich kosztów utrzymania, gdyż podatki gruntowe są na niskim poziomie. Ponadto w Polsce ceny ziemi są znacznie niższe niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej i w perspektywie najbliższych lat będą dążyły do zrównania się z cenami europejskimi – mówi Grzegorz Nowacki, prezes Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama