Reklama

Czerwony dywan przed domem

Nie da się spełnić każdej zachcianki klienta, nawet jeśli dopłaciłby za to krocie – twierdzą pośrednicy

Publikacja: 23.02.2009 00:19

Często nawet bardzo oryginalnie urządzone mieszkania nie spełniają oczekiwań kupujących

Często nawet bardzo oryginalnie urządzone mieszkania nie spełniają oczekiwań kupujących

Foto: maxon

20 lat temu osoby kupujące mieszkanie pytały przede wszystkim o to, czy jest do niego podłączony telefon, nie zastanawiając się np., w jakiej technologii powstał dom. Dziś o możliwość korzystania z telefonu nikt już nie pyta, a lokale z wielkiej płyty są kupowane w ostateczności. Klienci interesują się natomiast mieszkaniami cichymi, w dobrze skomunikowanej z centrum lokalizacji, o odpowiednim naświetleniu i wygodnym rozkładzie. Bardziej wymagający szukają ofert w przedwojennych kamienicach, o niepowtarzalnym klimacie, które mają „to coś”.

– Osoby te potrzebują dużej ilości przestrzeni i światła. Są to również miłośnicy starych kamienic i mieszkań z klimatem – mówi Katarzyna Kwiatkowska, właścicielka agencji nieruchomości K&G Partners. Czasem jednak do drzwi pośredników pukają klienci szukający niestandardowych ofert. Ich wymagania wywołują zdziwienie nawet u doświadczonych agentów.

[srodtytul]Z psem w oknie[/srodtytul]

W biurze Akces Nieruchomości pojawiła się kiedyś pani, która szukała lokum z oknem balkonowym. Odrzucała wszystkie propozycje mieszkań z balkonem, loggią itd. Kiedy zaciekawieni pośrednicy zapytali, dlaczego musi to być bezwarunkowo okno balkonowe, okazało się, że owa pani posiadała dużego psa, który miał wystawać w tym oknie, kiedy nie ma jej w domu...

Kancelarię Brochocki odwiedził natomiast miłośnik cygar, zainteresowany kupnem mieszkania w budynku objętym całkowitym zakazem palenia – palenie cygar zakłócałoby funkcjonowanie systemu wentylacyjnego i przeciwpożarowego.

Reklama
Reklama

– Klient jednak podszedł do sprawy bardzo biznesowo. Zapytał wprost, ile zmiana systemu wentylacyjnego będzie go kosztować. W rezultacie za kilkadziesiąt tysięcy złotych system wentylacyjny w budynku został zmodyfikowany, a zachcianka klienta spełniona – opowiada Andrzej Brochocki, prezes Kancelarii Brochocki, członek Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomości.

Jerzy Sobański, szef firmy Akces Nieruchomości, twierdzi, że często nierealne pomysły klientów wynikają z ich ograniczonych możliwości finansowych. Czasem jednak brakuje im też wyobraźni. – Kiedyś mieliśmy klienta sprzedającego lokal w przyziemiu. Znalazł się na to mieszkanie kupiec, który postawił jednak jeden warunek – właściciel ma zamontować tam okna. Oczywiście było to niemożliwe i w rezultacie transakcja nie doszła do skutku – mówi Krzysztof Lipiński z agencji Prestige.pl.

Natomiast klienci firmy Maxon Nieruchomości uparcie szukali dwupokojowego mieszkania o pow. 50 – 60 mkw. z dużym tarasem na ostatnim piętrze w budynku apartamentowym na starym Mokotowie. Oczywiście bezskutecznie, gdyż w mokotowskich apartamentowcach powierzchnia takich lokali sięga co najmniej 110 mkw.

[srodtytul]Zagraniczna architektura[/srodtytul]

W biurach pośredników pojawiają się również osoby szukające atmosfery i architektury z innych miast.

– Kiedyś zgłosił się do nas klient, który poszukiwał bardzo głośnego mieszkania w Warszawie. Niestety, wszystkie nieruchomości, które mu pokazywaliśmy, nie spełniały jego wymagań – były zbyt ciche, mimo lokalizacji przy największych i najgłośniejszych ulicach, np. przy Al. Jerozolimskich. Okazało się, że klient bardzo długo mieszkał wcześniej w Nowym Jorku, gdzie przyzwyczaił się do hałasu i gwaru ulicznego – opowiada Janusz Schmidt, prezes WSPON i szef Kancelarii Nieruchomości Schmidt.

Reklama
Reklama

W agencji Maxon Nieruchomości pojawiła się klientka szukająca lokum na strychu w kamienicy z tarasem ponad 20 metrów. Pomysł ten został zaczerpnięty z kamienic znajdujących się w Paryżu i w Rzymie.

– W Warszawie mieszkanie w kamienicy na strychu można kupić, ale o takim tarasie raczej można tylko pomarzyć – mówi Małgorzata Czerwińska z Maxon Nieruchomości. Inny klient tej agencji szukał apartamentu w kamienicy przedwojennej z portierem, dywanem przed budynkiem, monitoringiem oraz garażem na samochody pod taką właśnie kamienicą. W Warszawie takich ofert po prostu nie ma.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama